Sporo w ostatnim czasie pisze się i mówi o tym filmie.Chwali się młodych aktorów za dobrą grę,drugi plan też widzę solidnie obsadzony przez między innymi Marcina Dorocińskiego czy Przemysława Bluszcza.Mam natomiast wątpliwości co do jakości tego "dzieła".Otóż w większości opinie o tym filmie wygłasza gówniarzeria,która sili się na bycie trendi,a o Paktofonice usłyszeli przy okazji premiery filmu.Mniejsza o to,pytam zatem forumowiczów.Czy warto poświęcić swój czas na obejrzenie tego filmu? Dodam,ze nie przepadam za rapem,bo to na ogół dziadostwo.Wyjątkiem jest chyba tylko Funky Polak.
Witaj ! Mogę szczere odradzić ci oglądanie tego filmu , ,,Chwali się młodych aktorów za dobrą grę '' Przepraszam bardzo gdzie ich się chwali ? Aktorzy rodem z ''Dlaczego ja '' tak sztuczni , przy tym ich odpychający wygląd , chciało mi się wyjść z sali kinowej .
Muzyka która jest fatalna [ ale to szczegół ] ogólnie wszystko okazało się istnym nieporozumieniem .
Z Paktofoniką miałem przedtem styczność , wiec wiedziałem [poniekąd ] co mnie czeka podczas oglądania .
Fakt , film w większości oceniła tak krytycznie ''Polska młodzież '' lecz im się nie dziwię , byłem w kinie z synem , który miał dokładnie te same odczucia co ja !
Moim zdaniem obejrzeć warto (jednak przygotuj się, że wersja z netu to słaby dźwięk, niedograne/niepoprawione sceny itp). Dodam, że nie jestem fanką takiej muzy, ale pasja nie jest mi obca i wychowywałam się w tych samych czasach co bohaterowie, więc na pewno film ma dla mnie zupełnie inny wymiar niż dla "gówniarzerii". :)