Czy ktoś mi może wyjaśnić, jak w takiej "superprodukcji", jak to wszyscy ją okrzyknęli, w co trzeciej scenie może być widać MIKROFON nad aktorami? Czy tylko mnie to tak wkur***ło, czy jednak ktoś jeszcze to zauważył pomiędzy "ahami" i "ochami" nad "wybitnością tego, jakże wybitnego", dzieła?? ;)
P.S. Gość grający Fokusa całkiem spoko :D
http://www.filmweb.pl/search/forum?q=mikrofon&forum=30011749
Na przyszłość zachęcam do korzystania z wyszukiwarki na forum
jeśli już "idiotką". trochę kultury. można odpowiedzieć jak człowiek, a nie sadzić się jak burak na polu.
niewiedza nie jest głupotą. Fakt, mogłam poszukać w wyszukiwarce, ale to nie powód, żeby robić takie prostackie jazdy.
Nie chodzi o niewiedzę. Jak niską inteligencję trzeba mieć, by pomyśleć, że ktoś wypuściłby tak niedopracowany film do kin?
w Polsce do bardzo prawdopodobne. Zwłaszcza, że to film o legendzie polskiego hh. a zdarzają się dobre filmy z niskim budżetem, albo prace studentów, które są niedopracowane, a wypuszczane na szersze grono odbiorców.
Podaj JEDEN przykład filmu tak szeroko reklamowanego, puszczanego w kinach na obszarze całego kraju z niedopracowaniami typu widoczny mikrofon nie ośmieszaj się. ani w Polsce ani nigdzie nie wypuściliby takiego filmu.
wypuścili, czy nie wypuścili - wszystko jedno. lepiej mi powiedz ogarnięta koleżanko, czy gdzieś można zdobyć / obejrzeć wersję kinową? Bo z tego co mówią inni, nie wiadomo czy DvD wyjdzie. A chętnie obejrzałabym tę właściwą wersję. Chyba nie ma na to póki co większych szans, co?
Czyli nie podasz mi przykładu, nie dziwię się. Nie można nigdzie zdobyć tej wersji.
Ja Ci mogę podać przykład filmu "Galerianki", gdzie sam przyuważyłem w kilku scenach mikrofony. Innym przykładem jest, co prawda nie polski, ale robiony przez Polkę, film "Plac Waszyngtona": http://www.filmweb.pl/film/Plac+Waszyngtona-1997-543/discussion/7+10,1269920 W "Zemście" Wajdy też jest widoczny mikrofon i naprawdę wielu innych filmach.
jeszcze "Chłopaki nie płaczą". A w "Quo Vadis" widać zegarki, buty, i jeszcze kilka innych niedociągnięć.
a w "Bitwie Warszawskiej 1920" anteny telewizyjne, kable i alarm na kościele - i to wszystko już w traierze! :D nie przejmuj się, oni tu stróżują na forum "Jesteś Bogiem" i pojeżdżają wszystkich bez wyjątku najbarwniejszym dostępnym swym małym rozumkiem słownictwem. Pozdrawiam i radzę nie kontynuować dyskusji z tymi ciasnymi główkami bo niczego im nie wytłumaczysz i prowadzi to donikąd a nerwów szkoda.
gwoli ścisłości : magister sztuki na Wydziale Artystycznym - Zakładu Dydaktyki Instrumentalnej ;).
Boże, już sama nazwa jest piękna i taka dźwięczno - śpiewna! Nie to co moja drętwa turystyka ;)
''W polsce do bardzo prawdopodobne'' Skoro nie podobają ci się polskie filmy to po co je w ogóle oglądasz?
To, że napisałam, że to prawdopodobne, to nie znaczy, że nie lubię polskich filmów.
Dobrze powiedziane! Ludzi, ktorzy potrafia tylko wyzywac innych na forach trzeba uczyc kultury! Tak jest Flashback! Jak Ci tak przeszkadza taki drobiazg to po co w ogole komentujesz?Wyjdz z tej "dyskusji" jesli Cie denerwuje, ze ktos nie upewnil sie ze temat mikrofonu juz byl przez kogos poruszony. Nie upewnienie sie wczesniej czyz bardzo wazny temat juz mial wczesniej miejsce na forum nie jest wcale glupota. Ty chyba lubisz wyzywac ludzi. Daje Ci to przyjemnosc. Troche pozytywizmu w zyciu Ci brakuje? Nie ma Cie kto przytulic?
Ja nie mam z tym problemu. Polecam panu szczerą modlitwę.
Pozdrawiam Darek Topola.
ok, to ja powiem Tobie prawde. Duzo w Tobie nienawisci. Chcesz przytulanca? Popros kogo by Cie przytulil, bo raczej nikt od tak Cie nie przytula. Moze lepiej Ci sie zrobi :)
nie wiedziałam, że są różne wersje. Ogladałam na ekino, ale poszukam tej dobrej :)
I nie znajdziesz, bo dopiero jak wyjdzie dvd. A nie wiadomo, czy wyjdzie, przynajmniej na razie.
szkoda. szukałam na kilku portalach z filmami i w wujku Google, no ale kicha. pozostaje czekać. Dzięki.
nie każdy ma taki przywilej pójścia do kina akurat jak grają coś, co chciałby obejrzeć. No, chyba, że przejechałabym te 900km do najbliższego, gdzie grali "Jesteś Bogiem"... ;)
900 km? Nie pomyliła Ci się cyferka z przodu? To by znaczyło,że ten film leciał w jednym,dwóch kinach w kraju...
No w końcu ktoś się pofatygował ;) W Holandii, dlatego nie mam możliwości chodzić na polskie filmy, bo ich tu niestety nie grają ;/
ja żeby obejrzeć film kilka miesięcy przed premierą kinową przejechałem ponad 500km i to po Polskich drogach z Wrocławia do Gdyni na festiwal i jakoś dałem radę jak komuś zależy to odległość się nie liczy ale najlepiej pójść na łatwiznę i obejrzeć film za frajer w domku a potem narzekać
taki kawał, żeby obejrzeć film? krytyk? publicysta? pasjonat tematu?
Ja jeżdżę 2 razy w roku, jak dobrze pójdzie. Dla rodziny. I starczy.
I nie narzekam, nie wiedziałam, że są dwie wersje, zanim tu coś napisałam.
Ok, temat uważam za zamknięty i do wykasowania, wszystko się wyjasniło :) Dzięki tym wszystkim, którzy normalnie, jak ludzie potrafili mi odpowiedzieć, bez zbędnych docinek. :)
Prosze bardzo, a Tobie gratuluje, ze nie znizylas sie do poziomu tych co nie mogli wytrzymac pokazania swoich pazurow i po prostu musieli sie na kims wyzyc, bo zycie ich nie rozpieszcza:)
masz jakieś problemy ze sobą?
a może podwyższasz swoje samopoczucie ubliżając innym?
zniżę się do twojego poziomu a jest to niezwykle trudne bo nie wiem czy można niżej mam dla ciebie dobrą radę rozpędź się i jeb**j w ścianę może ci to w jakiś sposób pomoże jeśli nie zgłoś się po dalsze instrukcje
będzie publiczny lincz ?
Fakt Flashback sie troche rozgalopował ale Twoje podejscie wcale nie jest lepsze.
Proponuje zakonczyc ta dyskusje , ktora zmierza do nikad