W wywiadzie reszta zespołu wyznała iż film jest straszną fikcją. Popieram. A poza tym czym tu się jarać? Bo magik? Dla mnie był nikim. Może robił dobrą muzykę ale był nikim. Co to za mężczyzna który zabija się zostawiając żonę i dziecko?
Oglądałam wywiad gdzie Fokus i Rahim mówili, że film jest złożony z prawdziwych wydarzeń, ale nie są ułożone w takiej chronologii jaka była.