Słabo to wyszło. Przede wszystkim postać Rahima - bardzo słabo zagrana i ukazana. Chłop miał już doświadczenie a tutaj była jakąś taką upiorną pierdołą, płaszczącą się przed Magikiem. Fokus jakiś bez wyrazu - spojrzenie spode łba i nic ponadto. Film po łebkach prześlizgiwał się przez niektóre problemy, jak choćby choroba Maga. Piszę na gorąco, ale ogólnie dość kiepskie wrażenie zrobiło na mnie "Jesteś bogiem".