NIe miałam ochoty w ogóle iść na ten film. Nie jestem fanką PFK nigdy ich nie słuchałam. Mój chłopak jako stary ich fan bardzo chciał go zobaczyć więc poszliśmy. Powiem szczerze nie żałuje wydanych pieniędzy ani czasu. Film świetny. Jako osoba który nie kręci się w tym rodzaju muzyki jestem mile zaskoczona. POwiem szczerze nie raz zakręciła mi się łza w oku. A najlepsze było to, że na koniec filmu w sali kinowej była taka cisza jakby każdy wracał z pogrzebu. Czegoś takiego jeszcze nie widziałam.
AAaa Ps. jesli wybieracie się do cinema city w Łodzi w manufakturze to uwaga na rzad 12 ...są tam mokre fotele...wyszłam z mokrym tyłkiem :/:/:/