Obejrzałem film i sam spodziewałem sie czegos innego ale nie moge powiedziec że film mi sie
nie podobał. Nie moge o sobie powiedziec ze jestem czy bylem fanem PFK ale sluchalem ich
kawalkow, znam ludzi dla ktorych ta muzyka byla wszystkim na czym opierali swoje "kim jestem" i
ja sam odnajdowałem w tej muzyce pierwiastek siebie. Teraz widze ze tworcom nie bylo wcale po
drodze do osiagniecia celu, a w przypadku Magika bylo to niemozliwe. Nie rozumiem skad w was
tyle nienawisci i obelg na temat filmu i ich bohaterow . Nie sluchasz takiej muzyki, nie podobal ci
sie film, nie rozumiesz co mial przekazac to twoja sprawa ale nie obrazaj innych tylko dlatego ze
czegos nie rozumiesz i zapytaj sam siebie do czego ty doszles jak tak to czy zrobiles to dzieki
swoim ambicjom czy kasie rodzicow.