Byłem na premierze filmu. Szczerze mówiąc, po seansie wyszedłem z mieszanymi uczuciami ale... Właśnie, pozostaje ale! Jest to jeden z lepszych filmów fabularnych które oglądałem. Porównałbym go do "Pogorzeliska". Jest w nim jakaś magia! Dziękuję twórcom, a przede wszystkim Panu Maciejowi Pisukowi za napisanie scenariusza. Czytałem też książkę pt. Paktofonika i przypomniała mi ona o wartościach których chciałem być wierny słuchając PFK mając 15 lat. Film jest niesamowity. Polecam wszystkim