Film nie dla fanów a raczej dla 11 letnich sezonowców, którzy jarają się taką muzyką. Ok rozumiem Paktofonika
podobno jest kultowa ale nie mnie to oceniać ale serio jeżeli jeszcze raz przeczytam pod klipem Paktofoniki komentarze
11 latków jak to Magik prowadził ich przez życie, a potrafi podać tylko imię Magika, a reszty raczej nie. I to mają być fani ?
Nie mam pojecia czego teraz gowniarstwo slucha,ale watpię,zeby byla to paktofonika :) Oni pewnie mają swoje paktofoniki. Nie wiem czemu uwazasz,ze film nie jest dla fanów :) Po obejrzeniu puscilem sobie wywiady z rahimem i fokusem i obaj mowili,ze w fabule nie ma duzych przeklaman, sa najwyzej lekkie bledy w chronologii, a reszta to juz celowe uproszczenia. Ogolnie byli zadowoleni,wiec dlaczego fani mieliby nie byc. Mysle,ze film najbardziej przypadnie osobom z przedzialu 20-30lat, bo te maja najwiekszy sentyment do paktofoniki :)
Moim zdaniem też nie jest dla fanów, przekłamań jest po prostu za dużo... To, że Fokus i Rahim mówili w wywiadach, że nie jest zbyt dużo pozmieniane tylko i wyłącznie o nich źle świadczy. Po obejrzeniu filmu oczekiwałem ostrej krytyki tych dwóch panów (z tytułu filmu coś im musiało skapnąć, bo aż nie mogę uwierzyć)... Początek filmu, czyli całe sformowanie składu to kompletna bzdura... Swoją drogą za przedstawienie Abradaba i Joki w taki sposób reżyser powinien zabulić porządną karę, nie wiem z jakiej racji oczerniono tych dwóch gości, za jakie grzechy... Dawno oglądałem, więc nie pamiętam zbyt dobrze wszystkiego, ale pewnie mógłbym wymienić więcej takich "perełek".
Z drugiej mańki, to jest DOBRY film, gdyby nie przekłamania (w szczególności oczernienie paru osób, bo chronologia to oczywiście nie jest żaden problem) dałbym wyżej, ale to miał być z założenia film po części biograficzny, więc takie coś tez jest ważne... Gdyby oceniać sam film, grę aktorów itp. wreszcie gdyby nie opowiadał o prawdziwych ludziach - 8 na polskie warunki jak nic, a tak 6 adekwatne.
Ale chyba fokus i rahim maja wieksza wiedzę o paktofonice niz fani..?
Czepiali się wlasnie tego skompletowania skladu i chronologii zdarzeń
"Swoją drogą za przedstawienie Abradaba i Joki w taki sposób reżyser powinien zabulić porządną karę, nie wiem z jakiej racji oczerniono tych dwóch gości"
Dlaczego oczerniono? Zdaje mi się,ze oni byli pokazani tylko na samym początku, magik się z nimi poklocil i to byl koniec ich roli w filmie
Ciezko opowiedziec w 2h cala historię paktofoniki bez zadnych przeklaman i do tego nikogo nie urazić. Jakby w filmie mieli uczestniczyc joka i abradab to film musialby trwac z godzinę dluzej
Za to jeden z aktorow spokojnie moglby zostac raperem. Nawijal strasznie szybko i to z taką dykcją,ze wiekszosc polskich raperow moglaby mu czyscic buty. To tez trzeba docenic :)
Facet, Fokus i Rahim przed utworzeniem Paktofoniki, przede wszystkim nie byli kompletnie nieznanymi świerzakami, którzy z hip-hopem nie mieli nic do czynienia... To jest całkiem spore zakłamanie i dlatego źle o nich świadczy, bo zwyczajnie promują w ten sposób własną osobę, popierając iście amerykańska historię "od zera do bohatera", to nie jest w porządku.
Abradaba i Joke ukazano jako dwóch interesownych, półmózgich sukin*****, żerujących na Magiku, tak samo z resztą bezpodstawnie oczerniono pierwszego producenta (czy jak to nazwać), który rzekomo okradł Paktofonikę (polecam wywiad z Peją na ten temat, przedstawia bardzo dobre i wiarygodne argumenty przeciwko filmowi, poza tym kompletnie nie ma interesu, żeby kłamać). To wszystko także rzuca bardzo złe światło na Fokusa i Rahima...
Sprawdź to o czym mówię i jeśli chcesz odpowiedz