Co konkretnie masz na myśli ? Bo nie bardzo jest jak się odnieść.

czy nie widziałes ciagle wsadzanego w kadr mikrofonu. przeciez to typowa amatorszczyzna

Właśnie ujawniłaś,że oglądałaś wersję roboczą sciągniętą z internetu. Idź do kina,pozdrawiam.

o dzieki a juz psy wieszałam

no to niezbyt mądra jesteś.

cóz madroscia nigdy nie grzeszyłam <wstyd> wyszło szydło z worka

to na przyszłość czytaj co ściągasz, używaj wyszukiwarki na forum i pomyśl trochę... nikt by nie wypuścił takiego filmu.

Spokojnie,obejrzy w kinie albo poczeka na DVD i zobaczy różnicę. Nie trzeba obrażać zaraz.

oj tam zaraz obrażać. po prostu zaczynam wątpić w ludzi po przeczytaniu stu postów o tym samym.

No faktycznie,dziwne,że ludzie piszą kolejne posty,jakby nie widzieli poprzednich.

eh chłopacy jakei obrazac...zwyczajnie przyznałam sie do swojej ignorancji. co jak co wzrok mam oki i błedy widze ....równiez swoje

spoko, ale mogłabyś cofnąć ocenę i poczekać, bo ignorancją jest ocenianie postprodukcji.

a jak moge cofnac swoja opinie

klikasz w "widziałam, nieporozumienie" na stronie filmu.

ale czy nadajac gwiazdke nie przekazujemy subiektywnie naszych odczuc co do filmu? bo jesli tak taki one sa nadal mimo ze wiem ze widziałam wersje robocza

Ale w wersji roboczej są też inne różnice niż tylko mikrofon walący Magika w łeb. Np. brak wielu scen.

oki Kuba umowmy sie tak dam mu 5 by było fifti fifti a ocene zmienie jak obejrze w kinie <mysli nie wiesz czy w lublinie gdzies jeszcze graja? >

Popatrz dokładnie na google,napewno gdzieś jeszcze leci.

chyba już go nie grają, ale twoje myślenie jest co najmniej dziwne.

kompromis jest zły?

O jakim ty braku scen piszesz??

Nie wiem dokładnie bo nie obejrzałem dokładnie tego Workprintu,nie wytrzymałem wszschobecnych mikrofonów. Ale wiem,że brakuje wiel a wiele jest przerobionych,aktorzy też gorzej rapują,nie ma wielu utworów ważnych momentach...

widzisz rafib nie pozostaje nam nic innego jak obejrzec oba filmy

Nie chodzi o to tylko mam kilku znajomych dla których ten film został ulubiony i oni widzieli obie wersje i w kinie i tą z sieci. I oni nie zauważyli braku scen. Fakt nie doróbki techniczne są ale całość jest taka sama. Chyba że jak brakuje jakieś sceny to bardzo mało ważnej. I jeszcze jedno według FilmWebu ten film trwa 1h 50min a ten z sieci prawie 1h 53min, więc nie bardzo rozumie jak może jakiś scen brakowac?

Nie miałem stopera w kinie ale wydaje mi się,że trwa on mniej niż godzinę 50. Nie oglądałem całej wersji z sieci ale wiem,że czegoś brakuje albo coś jest pozmieniane. A tak w ogóle po co Wam to? Daleko macie do kina?

W kinie już byłem. A co reszty zapytałem dlatego że sam napisałeś że brakuje scen i już to kilka razy czytałem na tym forum o braku scen. Tylko że jak zawsze pytam czego brakuje to albo nie ma odpowiedzi albo "nie wiem dokładnie ale brakuje", dla mnie to nie odpowiedzi. A sam nie będę oglądał jeszcze raz bo nie jest to dla mnie film na powtórkę.

W takim razie przepraszam ale ja też nie odpowiem. Może zapytaj Flashback :)