Wchodzę na OLIS, i widzę w pięćdziesiątce co najmniej 5 płyt z rapu. Więc?
Serio wyszedł z mody?

wiesz, chyba masz daleko posunięty debilizm, po pierwsze skąd ja mam wiedzieć co to jest ten OLIS, po drugie rap i hip-hop to nie to samo, po czwarte nawet jak gdzieś tam jest tych 5 płyt to nic nie znaczy że ktoś je kupuje czy też słucha, dla mnie hip-hop skończył gdzieś na 2003-4 roku

>wiesz, chyba masz daleko posunięty debilizm,
Nie mam argumentów, więc pocisnę, tralalalala...
>po pierwsze skąd ja mam wiedzieć co to jest ten OLIS
Ledwie 4 sekundy w google.
>po drugie rap i hip-hop to nie to samo
Doskonale o tym wiem, rap to tylko technika wokalna.
>nawet jak gdzieś tam jest tych 5 płyt to nic nie znaczy że ktoś je kupuje czy też słucha
Słabe prowo, bo nie raczyłeś zapoznać się z tematem.
>dla mnie hip-hop skończył gdzieś na 2003-4 roku
Pytanie tylko, ile płyt z następnych lat przesłuchałeś, by wyrobić sobie taką opinię.

>Nie mam argumentów, więc pocisnę, tralalalala...
wlaśnie potwierdzileś jak jesteś ograniczony umysłowo
>doskonale o tym wiem, rap to tylko technika wokalna
sam się poprawiasz
>Słabe prowo, bo nie raczyłeś zapoznać się z tematem
jakie prowo
>Pytanie tylko, ile płyt z następnych lat przesłuchałeś, by wyrobić sobie taką opinię
wiesz, akurat przesluchalem sporo kawałkow z ostatnich 7 lat i nawet jak tekst jest wporzo to i tak nie wpada w ucho i kończy się na odsłuchaniu jednego utworu z płyty i drugi raz nie chce się już wracać do niego

>wlaśnie potwierdzileś jak jesteś ograniczony umysłowo
vs
>wiesz, chyba masz daleko posunięty debilizm

A kto to pisał?: antytroll91.

Hm.
To nie moje wypowiedzi.

>jakie prowo
Ja mam na serio uwierzyć, że wpisanie w google OLIS jest takim czasochłonnym zajęciem, zajmującym aż pi razy oko 5 sekund?

>nawet jak tekst jest wporzo to i tak nie wpada w ucho i kończy się na odsłuchaniu jednego utworu z płyty i drugi raz nie chce się już wracać do niego
Do Milczmena wracam, do Bybzi Bybzi wracam, do Muzyk Pezeta powracam, do Naje#$@wszy EP Smarki Smarka wracam.
Tyle, że ja nie mam sentymentu wobec muzyki, dlatego tez jaram się tym, co wychodzi obecnie, vide Zeus czy Bisz.

z ciekawości weszłem na twoj profil i musze przyznać że musisz mieć małe wymagania skoro Matrix-a oceniłeś na 9/10 z muzyką pewnie jest podobnie co potwierdzają posty wyżej, a co do tych trójki wykonawców to pierwszy raz słysze, aż tak głęboko to nie siedze w hip-hop-ie i przez to nie kojarze żadnych z nich

Oceniają człowieka po tym, jakie filmy lubi... Aw, crap... A, skąd możesz wiedzieć, czego ja słucham, Hm? PS. Matrix, czy tego ktoś chce, czy nie, jest klasyk cyberpunku, no ale skoro widzi się tam tylko (efektowne) sceny pojedynków...

to że Matrix to już klasyk to nie znaczy że jest dobrze zrobiony a na efekty raczej mało zwracam uwagi, nic nie pisałem o efektach więc nie obrzucaj już tak tym błotem, skoro nie patrzysz na efekty to za co dałeś te 9/10 punktów, jestem ciekaw bo według mnie jedyne co jest w tym filmie powyżej średniej to właśnie efekty specjalne

Za wspaniałe sekwencje walk.
Za bardzo dobrze skonstruowany świat Matrixa i Zionu.
I w zasadzie dobre wprowadzenie do cyberpunku.
Za soundtrack.

naprawdę ? hip hop-u słucha dużo ludzi i co to znaczy że są niedorozwoju nie to znaczy że wybrali rap i hip hop się różnią ten film jest naprawde dobry ..... a tak wogule kłócicie się jak małe dzieci różnicie sie i tyle xddd każdy z was słucha czegoś innego i jeśli mam być szczera to jestam dziewczyną kocham RAP i HIP HOP a nienawidzę matrix-a xddd

a ty przypadkiem to umiesz (niedorozwoju) czytać ze zrozumieniem...nigdzie nie pisałem że nie lubie hip-hopu, a matrix to papka dla ciemnych mas przepelniona efektami specjalnymi które aż kują w oczy swoją sztucznością, dlatego dałem tylko albo aż 5/10

"z muzyką pewnie (!) jest podobnie co potwierdzają posty wyżej"
Przecież ty zwyczajnie oceniasz ludzi po muzyce, jakiej słuchają... co jest ignorancją totalną.
Do tego wyzwanie od niedorozwojów, oraz, przypominam:

"
>wlaśnie potwierdzileś jak jesteś ograniczony umysłowo
vs
>wiesz, chyba masz daleko posunięty debilizm"
Nie ma argumentów/argumenty ogólniki, to stosujemy argumenty ad personam, nono...


>które aż kują w oczy swoją sztucznością
To był 99 rok przecie, cudów nie oczekiwałem.
>papka dla ciemnych mas
Ty za to jaśnie oświecony, tak? Zabawne nawet.
Ja traktuję kino jako rozrywkę, i wiem, że Matrix dostarczył Mi sporo tejże.

Nie kłóć się z debilem. Też nie wiedziałem, co to OLIS, a wystarczyło wpisać w google, boom! ;D Ale on wyzywa od debili ;D

zgadzam się z tobą ..... ale już skończmy temat nie będziemy się kłócić z kimś tak płytkim jak on ... nie zniżajmy się do jego poziomu xddd