kazdy szanujacy sie sluchacz rapu nie uznaje magika i jego tworczosci za arcydzielo, wrecz przeciwinie.

O! kółko hejtara bez argumentów :*

Słucham i nie wyrosłem :D
W wieku 14 lat zamiast cukierków poprosiłem mamę,by mi kupiła pierwsza kasetę k44.
Jarałem zioło, kradłem gruszki, rzucałem kamieniami w szyby. Dzieciństwo minęło ale je miałem, nie miałem za to forum ani komputera by hejtowac innych.

'nie miałem za to forum ani komputera by hejtowac innych'
no to kijowe dziecinstwo miales :/

'Jarałem zioło' - zglaszam, za promowanie narkomanii.

Miałem wspaniałe :)
Ja promuje narkomanie? jesteś zwykłym matołem skoro tak sądzisz.

to po prostu zakompleksiony dzieciak :)

I co? beka z ciebie.

faktycznie :D zupełnie jak na YT, FB i innych z tym zgłaszaniem- automatic ^^

hehe pomylili sie i odblokowali :) beka co ?

troche :(

'Jarałem zioło, kradłem gruszki, rzucałem kamieniami w szyby. '

Jeśli to jest dla Ciebie udane dzieciństwo to współczuje ale tak robią dzieci w patologicznych rodzinach...

Dla mnie patologia to przesiedzieć przed komputerem na forum cale dzieciństwo. Potem tacy ludzie są pełni nienawiści, bo sami nic nie przeżyli i zazdroszczą innym. Dzieci maja swoje zabawy i robiło to cale osiedle w moich czasach (mało kto miał komputer, a internet był na kartę).

A kto mówi że internet służy tylko do hejtowania na forach? To ogromne źródło wiedzy i dużo ciekawych i mądrych rzeczy idzie z niego wynieść, dowiedzieć się jak się chce, a ćpanie i rzucanie kamieniami etc. napewno kształci dzieciństwo w bardzo dobrym kierunku i tłumaczenie że to jest "życie ulicy"

PS:
'Dzieci maja swoje zabawy i robiło to cale osiedle w moich czasach'

Wybacz ale normalne dzieci nie robią takich rzeczy jak ćpanie, Twoje osiedle to musiało być jak slumsy

Do ciebie to chyba jak do dziecka trzeba tłumaczyć.
Nie bylem dzieckiem miałem ok. 18 lat. Jedyna uzywka jak probowalem to mj, w ogole nie pije alkoholu ani nie pale papierosow. Powiedz madralo ile w tygodniu wypijasz vodki, browarow, wypalasz szlugow, bierzesz tabletek i innych gowien.
U nas jest cos takiego jak stocznie gdanska, nie masz pojecia jak wyglada, pewnie nigdy nie widzials nawet na zdjeciu - tam sie rzucalo kamieniami w szyby (nie rzucalismy ludziom w okna i samochody), fajna zabawa. To nie jest zadne zycie na ulicy, po prostu wyjscie kumplami gdziekolwiek, wymyslanie jakis zabaw, podrywanie dziewczyn itp.
Wybacz, ale nie moj poziom rozmowy tutaj, dalej tocz piane z takimi jak ty. pozdro.

No widze ze dla Ciebie ćpanie to nic takiego, normalna rzecz... Piwo wypije sporadycznie, nigdy nie palilem a tym bardziej nic nie cpalem, nie bede sobie zdrowia psuc (nie chce slyszec tekstow typu ze mj jest bardziej zdrowa niz szkodliwa), czesto siedze na necie i to obala Twoja teze ze Ci co spedzaja duzo czasu przy kompach wyrastaja na hejterow i zazdroszcza tym co dostepu do komputerow nie mieli. Ale to zalezy kto co woli.

Jezeli faktycznie nie bierzesz zadnych uzywek to chwala za to, niewielu ludzi potrafi. Masz racje- jeden siedzi na necie, inny na ulicy, inny w jaskini, co kto lubi. Jezeli masz co wspominac i sie Tobie takie zycie podoba to to jest najwazniejsze, a nie co inni mowia i tym akcentem zakończmy jałowa dyskusje :) Faktycznie moze wzialem cie za typowego hejtera, a widze ze nie jestes jak premo7.

Jestem podobnego zdania. Pozdrawiam :)

Sprawdź sobie to
http://www.youtube.com/watch?v=B0_oOjPRdfI
to się przekonasz, że do dobrego rapu trzeba właśnie dorosnąć.