Krótko i bardzo trafnie podsumowany film. Przy całym szacunku dla PFK - dawno nie zdarzyło mi sie zerkać na zegarek w kinie i niecierpliwie oczekiwać końca.

A co to jest "Joy Division" i kim jest Curtis?

Przykre trochę, że nawet jak w PL zrobią dobry film, to banda ignorantów się zleci i zacznie krytykować. Jak nie znajdujecie w tym filmie dobrej gry aktorskiej i dobrze opowiedzianej historii (jej ocena to indywidualna sprawa każdego człowieka!) to ja już będę kończył "dyskusję".

Własnie - indywidualna ocena - czyli jak ktoś ma inne zdanie to jest już be.. Czyli trzeba chwalić bo co? tak wypada? taki wspaniały film? tak mówia wzyscy? Nie okłamujmy się nie, jest to film wysokich lotów. Przedstawia pewną historię i tyle. Mi sie nie podobał. Spodziewałam się duużo wiecej i tyle. Takie jest moje zdanie i za to pewnie należy się publiczny lincz.

CO do historii to musze sie zgodzic, ze byla bdb. Ale wlasnie w filmie zostala opowiedziana w ch*** sposob. Niby na faktach a czekalo sie tylko az sie skonczy. Wiele watkow jest pominietych, inne tylko ugryzione i zostawione, bo juz nowa scena. Mi tez film sie nie podobal. Zreszta jest przykladam jak majac dobry material na film mozna zrobic cale wielkie nic.

A kto to jest Kurt Cobain, Elvis Presley, John Lennon czy np.Jim Morrison? Nie o to na tej stronie chodzi ,żeby drogi sphinksie Ci o tym opowiadać, ale wydaje mi się że to wie prawie każdy.No właśnie prawie.Sprawdż w internecie ,albo spytaj kolegów spod sklepu to się dowiesz. Chodziło mi tylko o to że wcześniej widziałem film ,,Control' i że historia Curtisa w nim pokazana jest uderzajaco podobna tej z ,,Jesteś Bogiem' i że według mnie ten właśnie film jest nieudolna kopią ,,Control'.
A poza tym o "Joy Division"słyszał cały świat a o,, Paktofonice'mało kto na świecie i pomijając jaki był sam film i idąc tym tropem to historia każdego samobujcy zasługuje na zrobienie o niej filmu.
Chyba o to tu chodzi żeby móc wyrazić swoje zdanie bez względu na to czy jest na tak ,czy na nie. A Ty skoro nie widziałes filmu Control i nie wiesz o czym mówię ,to dlaczego mnie krytykujesz? Mi się ten film nie podobał i byłem w stanie podać jakiś powód.Skoro uważasz że film jest dobry, to napisz dlaczego.Co Cię w nim urzekło?Co było dobre? Był fajny bo tak?Bo jaja były,czy bo się popłakałeś?A może guru spod sklepu między kolejnymi bełtami zarzadził że,,Jesteś Bogiem'jest fajny i Ty teraz zaciekle tego branisz?Tak ,czy inaczej fajnie będzie jak powiesz o czymś o czym coś wiesz i podasz powód swojego zdania.

Kiedyś ktoś powiedział - gdyby George, John, Paul i Ringo urodzili się w Krakowie jako Jerzy, Jan, Paweł i Ringo:))) to o nich nikt by na świecie nie usłyszał. Z całym szacunkiem ale Curtis był tak samo utalentowanym człowiekiem jak Magik i obydwoje sobie nie poradzili z życiem. Pozdrawiam:)