... durne rymowanki niczym z disco polo? Akurat hip hop (oczywiście dobry hip hop) ma najbogatszą warstwę tekstową ze wszystkich gatunków muzycznych i właśnie tu słowo gra kluczową rolę, przekaz jest najważniejszy. No to chyba oczywiste, że nie wszystkim się podoba, nie ma takiego gatunku, aby podobał się każdemu. Jednak sądzę, że nawet jeśli go się nie lubi powinno się go docenić!

LOL, bogata warstwa tekstowa? Rymowanki (dosłownie rymowanki, http://pl.wikipedia.org/wiki/Rym_cz%C4%99stochowski ), głębia przekazu która może i zachwyci dwulatka, albo i dwudziestolatka pod warunkiem, że przez ostatnie 8 lat swojego życia palił zioło - i mam tu na myśli utwory paktofoniki czy kalibra, bo to co stanowi 90% hiphopu to w ogóle jest 2 klasy poniżej discopolo.

Jedyny powód, dla ktorego discopolo (będące o niebo wyżej muzycznie i tekstowo od hiphopu) ludzie się wstydzą, a rymowanek nie to fakt, że discopolo jest popularne na wsi - i z wsią się kojarzy.

Witam serdecznie, oczywiście masz prawo do swojego zdania, ale nie uogólniaj przyjacielu/przyjaciółko. Rap to muzyka buntu, zainteresuj się jego korzeniami i przesłuchaj parę klasyków a przekonasz się, że to temat rzeka i nie można podsumować go w paru linijkach, wielu ludziom ta muzyka pomaga zmagać się z codziennymi problemami. Nie skreślaj całego gatunku na podstawie paru poznanych utworów. Bless.

niezupełnie buntu, pochodzi ze środowisk "prześladowanych", czyli z murzyńskich gett - ale z jednym drobnym szczegółem, czarnoskórzy z gett są po prostu za głupi, żeby sobie w życiu poradzić. Podobnie jak biali z ławeczek pod blokami w Polsce. Ludzie inteligentni, ludzie sukcesu nie słuchają tego - bo po prostu są na słuchanie takich rzeczy zbyt inteligentni. Można się uczyć, próbować przezwyciężać swoje słabości, a można słuchać kompensacyjnych rymowanek, jak mi źle niedobrze i cały świat wrogiem.

Ej no, przecież on was prowokuje. Każdego kto mu jeszcze odpisze w tym temacie uważam za idiotę :)