film ma cos w sobie, dobrze sie go oglada, jako dramat okej, ale na pewno nie stane sie po nim fanem tego smiesznego zespolu i tego smiesznego magika ktory ma glos jak typowy penerek. reasumujac na pewno lepszy niz polskie pseudokomedie romantyczne ale dla kogos kto nie lubi hip hopu bez rewelacji. 6/10
Pewnie masz niewiele lat więc lepiej się nie wypowiadaj na temat Magika i muzyki, którą tworzył, to był wielki artysta, ja również nie jest fanką gatunku hip - hop ale Kaliber 44, a potem Paktofonika zawładnął moim umysłem, to co robił Magik jest nie do podrobienia...
seszensue wiec Ty mi wytlumacz jak to mozliwe ze po takich dwoch plytach jakie nagral kaliber 44 z nim w skladzie gdzie prawie kazdy mlody czlowiek mial ich płyte bądz kasete on nie mial nawet na słuchawki...dla mnie przesadzili w tym filmie z ta biedą,a nawet jesli ktos ich wyru.chał na jedną płyte to co dali sie znowu tak zrobic na drugą (mówie o kalibrze)?? i co on pozniej nadal nagrywał materiał znając swoją wartość już w składzie PFK dla jakiegos barana z klubu za 300 zł zaliczki??
tak, z tym tematem przegięli w tym filmie, ale ja i zapewne Ty również nie wiesz jak było naprawdę, wiadomo jakie są wytwórnie, nastawione na zarobek przede wszystkim własny...
moja mama też nie lubi psychorapu, bo po prostu nie chce tego lubić, mój ojciec w ogóle tego nie zna, myślę że dla pokolenia, które ma teraz około 50 lat nie dotrze taka muzyka bo oni żyli i żyją w nieco innym świecie. Ja jestem w podobnym wieku co chłopaki z Kalibra i PFK więc w wieku 16/17 lat dojrzewając bardzo do mnie ich teksty i muzyka trafiały i nie tylko do mnie, mieli przeceiż rzesze fanów. Sugerujesz że wszyscy są psychiczni?? Wiek dojrzewania jest trudnym wiekiem, jest wiekiem poszukiwań, pojawia się wiele problemów i pytań związanych z życiem. Magik potrafił swoje takowe problemy(i nie tylko) przelać na papier i rym, i moim zdaniem robił to znakomicie, był umysłem genialnym ale jak wiadomo o czym niejednokrotnie się przekonaliśmy, że umysły genialne to umysły często paranoiczne i schizofreniczne...
Wiesz, dla mnie mozesz sobie to lubic, bo mnie to nie obchodzi i nikomu na rece nie patrze, ale chodzilo mi o twoje stwierdzenie "pewnie masz za malo lat wiec lepiej sie nie wypowiadaj" praktycznie kazdy fan tego zespolu to pisze, w strone ludzi ktorzy nie lubia takiej muzyki, tak jakby to fani magika sobie z jezusem ku*wa piatki przybijali i byli jakimis pier*olonymi mentorami narodu, a tak nie jest. I to mnie wlasnie wku*wia w fanach magika przez co nie cierpie tego gownianego psychorapu jeszcze bardziej jak widze takich ignoranckich idiotow, ktorych "wychowal". Wiec na przyszlosc, jak ktos wyraza swoja opinie to nie wyskakuj z tego typu tekstami, a wtedy nie bede mial do ciebie zadnych pretensji.
Pozdrawiam
Gerwazy mozesz sobie nie lubic psychorapu, mozesz sobie nie lubic hip hopu, twoja babka i twoj ojciec takze, ale nie mozesz odmawiac tej tworczosci miana sztuki i produktu kulturotworczego. Muzyka wraz z cala kultura rozwija sie, ludzie z wikiem staja sie w wiekszosci coraz bardziej konserwatywni i zamknieci na jakiekolwiek nowisci i odrzucaja je. Widzisz ja jestem fanem Paktofoniki i tworczosci Magika za to, ze mial troche glebsze mysli w glowie i wiecej do przekazania niz ci, dla ktorych muzyka to szmal, a do powiedzenia maja tylko tyle ile im pozwoli koncowka miedzy udami. Byc moze opinia twojego ojca na temat Paktofoniki bylaby wykladnia , ale czy w zwiazku z tym domniemane uwielbienie dla Disco - polo mialoby takze byc wykladnia ( oczywiscie teoretyzuje ). Wszystko widzisz zalezy od otwartosci umyslu i tolerancji na cos innego / nowego , taka jest moja opinia.
A okreslanie bardzo tworczej osoby penera tylko dlatego, ze sie go nie rozumie jest conajmniej niesmaczne.
Pozdro
Z tym penerem to ci sie pomylilo, bo ja nie jestem zalozycielem tematu. Widze, ze nie do konca zrozumiales o co mi chodzi, a w drugim poscie napisalem to dosc przejrzyscie. Nie mam ochoty wchodzic w dyskusje na temat co kto lubi bo to sprawa indywidualna. Chcialem zwrocic uwage na niestosowne i dziecinne zachowanie jej fanow, a nikt sie do tego nie odniosl i nie przyznal sie do bleduczego oczekiwalem. To jest troche na poziomie takim, ze jak ja bym ci sie spytal czy lubisz sluchac flo ridy, a ty bys powiedzial, ze nie to ja bym cie mial cisnac od ci'ot i lamusow, bo nie lubisz piosenek napakowanego goscia, niby absurdalne ale na takim samym poziome co wasze " nie lubisz magika to jestes dzieckiem"