Cięzko powiedziec. Wszyscy trzej super wcielili się w role :) warto zobaczyc samemu i miec wlasne zdanie na ten temat :)
Dokładnie to są dwa ZUPEŁNIE RÓŻNE filmy, opowiadają dwie różne historie, dwie tragedie, jedyne co je łączy - miłość do Muzyki przez duże M w przypadku obu wykonawców. Nie powinno się ich porównywać, nie rozumiem też, co miałoby to na celu...
Jestes Bogiem oczywiście lepszy! Chociaż Skazany na bluesa to jeden z najlepszych polskich filmów.
Skazany na bluesa lepszy - emocje, opowiedziana historia, pokazanie problemów.
Jesteś bogiem - opowiastka o wesołym bezstresowym kolesiu, totalnie wyluzowanym, który skacze sobie na końcu z okna.
Tych filmów nie da się porównywać, bo pierwszy jest filmem biograficznym, a drugi luźną wizją reżysera nawiązującą do postaci Magika.
Pewnie mnie zjedzie pełno fanów PFK - ja czuję się tym filmem obrażony, bo słuchałem tej muzyki i dalej znam większość ich tekstów.