już tyle razy było mówione, że to tylko film OPARTY na faktach... przecież to normalne, że musieli trochę nagiąć fakty.

Rozumiem, że jest tylko oparty na faktach, tylko że jak dla mnie zbyt luźno jest na nich oparty, wręcz jedynie się o nie ociera...

już mi się nie chce tłumaczyć ale wiedz że się mylisz

to znaczy w jakiej kwestii się mylę?

Oparty znaczy,że czerpie z historii PFK,a ile czerpie to już sprawa twórców

Pełna zgoda... stwierdzam tylko swój żal co do pominięcia czy nagięcia pewnych zdarzeń czy nierealistycznego nakreślenia pewnych postaci. Rozumiem, że film miał chwytać za serce tragiczną historią Magika i pokazać jego nieprzystosowanie do dorosłego i odpowiedzialnego życia, ale mnie jako fana PFK bardziej interesuje historia samego składu, która pokazana została po prostu po macoszemu i niezgodnie z ogólnie znanymi faktami.

w kwestii przekłamań.

rozwiniesz tą wypowiedź, czy tylko stwierdzasz, że się mylę, popierając to jakże dobitnym i nie do podważenia argumentem, że nie chce Ci się tłumaczyć... no nie na taką dyskusję liczyłem.

"Rahim i Magik znali się co najmniej ze 2 lata przed akcją z filmu"
data na ekranie jest symboliczna. kilka wydarzeń z różnych okresów czasu są złożone w jedną scenę. film ma tylko 2 godziny. trudno przedstawić tyle lat życia chronologicznie.
"Rahim przedstawiony jest jako kompletny debiutant"
Rahim przedstawiony jest jako człowiek który szuka swojego celu w życiu i dopiero zaczyna rapować. w filmie jest pokazana tylko data powstania PFK ale reszta dzieje się na różnej czasprzestrzeni.
"A już na pewno nie został wyśmiany przez Daba i Jokę."
tutaj akurat sam Rahim przyznał że na początku tak było. http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=q9Kkot0eqpk#t=160s
"Zauważyliście więcej ostrych nagięć faktów?"
pewnie jest ich więcej. ale to film fabularny a nie dokument i fikcja nie powinna dziwić.

http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,114526,12519837,AbradAb_o__Jestes_Bogiem___Wa zny_film__ale_rozmija.html

nie wiem po co przytaczasz link do tego wywiadu. przykładowo Abradab mówi "jest mi trochę przykro, że zostaliśmy w jakiś tam sposób pominięci", "wydawało mi się, że bardziej będzie opowiadał o Magiku, a nie o Paktofonice" więc widać że nie zrozumiał celu twórców. film w założeniu nie miał skupiać się na psychice Magika a na problemach finansowych młodych ludzi i dlatego jest to dramat społeczny.

Rozumiem, ale autor pisał o nieścisłościach, to daję nieścisłości.

Dzięki, ten link wiele wyjaśnia. Podczas seansu cały czas dochodziłem do wniosku, że film jest straszną bujdą pod wieloma względami.
"(...) mam wrażenie, że bardzo wielu młodych ludzi będzie uważać, że to, co zostało tam pokazane, jest prawdą. " - i tak też niestety jest.

http://www.youtube.com/watch?v=a2_qJNieSiA&list=LLvLyfNkH5n_GyyZiEIQ8UUg

Tutaj masz odpowiedzi Fokusa i Rahima

hmm... po tych dwóch linkach (http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,114526,12519837,AbradAb_o__Jestes_Bogiem___W azny_film__ale_rozmija.html i http://www.youtube.com/watch?v=a2_qJNieSiA&list=LLvLyfNkH5n_GyyZiEIQ8UUg) mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że sami uczestnicy tych wydarzeń nie traktują tego filmu do końca serio, czy może lepiej rzec, że można traktować tego filmu dosłownie... Szkoda, bo osobiście wolałbym bardziej dosłownego widowiska, ale rozumiem, że film musiałby wtedy trwać 4 czy 5 godzin. Mnie jako fana który wtedy żył tymi wydarzeniami (w 2000 roku miałem 15 lat i żyłem ówczesną sceną hiphopową, a przede wszystkim tą śląską) nie przeszkadzała by długość takiego filmidła, bo mnie najzwyczajniej w świecie to pasjonuje. Rozumiem, że nie da się tego skondensować w dwugodzinnym filmie, aby oddać rzeczywistość tamtejszych zdarzeń. Trudno. Mimo wszystko oczekiwałem bardziej rzetelnego oddania rzeczywistości i się zawiodłem. Nie zmienia to faktu, że film jest godny uwagi, choć dla "ortodoksyjnego" fana pozostawia mały niesmak.

trzeba nabrać dystansu do tego co mówią twórcy, byli członkowie PFK i K44, Kozak etc. wg mnie jest to film fabularny luźno oparty na historii zespołu ale przede wszystkim dramat społeczny. jak pewnie zauważyłeś twórcy skupili się głównie na problemach finansowych.

Zgadzam się.Film jest zwyczajnie momentami ubarwiony,nie wiadomo co jest prawdą a co nie.Tym bardziej właśnie szkoda że nie powstał również dokument.Mi brakowało w tym filmie tego że nie ukazano początków Maga w K44 czy też skąd ta zajawka u Magika tą muzyką.Moim zdaniem potencjał tej historii jest wykorzystany tylko w 50%.O tym filmie,o tym gatunku muzycznym można by dużo pisać ale w skrócie mogę powiedzieć że czekałem na ten film od dawna gdy dowiedziałem że w końcu wyjdzie,chciałem go zobaczyć ale po dwóch seansach uznaje jednak że film jest na poziomie 7.5 choć chciało by się pierwszy film o polskim rapie ocenić wyżej tym bardziej jeśli jest się fanem tego gatunku.ale bądźmy jednak obiektywni w ocenach,zamiast jak inni dawać bobrowi 10 a PFK 1.Kawałki PFK są dla mnie na 10/10 film jednak oceniam na 7/10.Polecam a normalnych pozdrawiam Elo.