6,8 206 tys. ocen
6,8 10 1 205950
6,7 50 krytyków
Jesteś Bogiem
powrót do forum filmu Jesteś Bogiem

premiera

ocenił(a) film na 5

A premiera to mogłaby być 25 grudnia...

ocenił(a) film na 6
gramofon8

a może 26?

brunet

Raczej 26, jeśli chodzi o date tej śmierci Magika...
Jak dla mnie to może być nawet 1 stycznia 2012, oby jak najszybciej!

ocenił(a) film na 8
Rafi_1996

niestety 1 stycznia to tylko umowne, już przeczytałam, że będzie 9 marca.

tak, wspaniale gdyby była w Święta...

gramofon8

Że też słuchacze mojego ulubionego zespołu są tak mało ogarnięci....
Widziałeś kiedyś sieciowe lokale usługowe czynne 25 grudnia?


*pomijam już kwestię pomyłki daty.
.

ocenił(a) film na 5
jacek999

Dajmy czas twórcom na dopieszczenie tegoż filmu.
Ciekawe czy będzie scena jak Magik szybuje ???

ocenił(a) film na 9
Detoksynator

Jakbyś czytał scenariusz książkę byś znał odpowiedź!

ocenił(a) film na 5
gramofon8

sory faktycznie pomylilem sie z data. chodzilo mi o rocznice smierci. plama, bo lubie magika, ale mylic sie ludzka rzecz...

ocenił(a) film na 4
gramofon8

nio z datą zdecydowanie- choć faktem jest, że 25 grudnia coś w nim umarło a śmierć ostateczna nastąpiła 26 grudnia- mówiąc "coś" mam na myśli wiarę w odzyskanie rodziny- mimo, że później przez lata nie było to ujawniane to słowa Justyny (jego żony) go zabiły- kochał ją a ona nie zdawała sobie sprawy z wagi jej słów dla niego- a mowa tu o tym, że odmówiła wycofania pozwu o rozwód- na wikipedii jednak dalej widnieją przestarzałe informacje- w sumie się nie dziwię, że na początku nie chciała się tym z nikim dzielić, bo ludzie by ją chyba pożarli za to jak z nim postąpiła... dopiero po latach gdy emocje już nieco opadły ujawniła się książka Macieja Pisuka "Paktofonika" napisana na podstawie m.in. relacji najbliższych i prywatnych nagrań rodzinnych w której wreszcie podane są prawdziwe okoliczności w jakich Piotrek podjął tą tragiczną i ostateczną decyzję. To smutne, że ludzie tak boleśnie wystawiają na próby najbliższych- zamiast dać mu nadzieję na powrót Justyna zlekceważyła prośby Magika, co było okrutne i tragiczne w skutkach. To powinna być nauczka dla nas wszystkich, żebyśmy mówili to co naprawdę myślimy a nie karali najbliższych za wcześniejsze zachowanie w myśl-" a niech odcierpi za moją krzywdę"- a niestety tylko tak można uzasadnić zachowanie Justyny wobec Piotrka- skoro jak później deklarowała kochała go i miała zamiar wrócić to dlaczego w całkiem inny sposób przedstawiła sytuację Magikowi w dzień przed jego samobójczą śmiercią- i to w same święta kiedy ludzie zwykli się godzić i winni mówić sobie prawdę... W dodatku, przez to, że przez lata rodzina Piotrka nie chciała o tym mówić- jego imię zostało narażone na długoletnie szykany ludzi oczerniających jego osobę jakoby Piotrek Łuszcz był rozwydrzonym ćpunem pragnącym sławy który się naćpał i dlatego skoczył. Dla kogoś może się to wydać dość zabawne ale z moim byłym chłopakiem (również fanem Magika) przez okres jak chodziliśmy nigdy o nic się nie pokłóciliśmy- nawet zerwaliśmy bez kłótni i również przez rok po zerwaniu nie zdarzało nam się nigdy pokłócić za wyjątkiem kłótni o jedną jedyną sprawę- okoliczności śmierci Magika. On uważał, że Piotrek się po prostu naćpał i dlatego skoczył- uzasadniał to tym, że uważał, że Magik nie zrobił by tego swojej rodzinie- żonie i synkowi- tymczasem ja (mimo braku w tamtym czasie wskazujących na to bezpośrednio dowodów) na podstawie wysłuchania samych nagrań zespołu i dostępnych w tamtym czasie wywiadów czułam, że między Magikiem a Justyna było wtedy naprawdę kiepsko i to właśnie było bezpośrednim powodem jego śmierci. Jak widać to ja miałam rację, ale w dalszym ciągu zdarza mi się tłumaczyć to znajomym którzy o tym nie wiedzą- w ten sposób próbuje nieco oczyścić imię Piotrka- tak zniesławiane latami przez zazdroszczących mu talentu raperów i ignorantów szerzących swoje niesprawdzone a krzywdzące jego pamięć poglądy (jakoby Piotrek skoczył, bo był zaćpany)...

ocenił(a) film na 5
magijka

Prawda jest taka, że tylko słabi ludzie popełniają samobójstwo.

ocenił(a) film na 8
Detoksynator

słabi ale odważni... paradoks

ocenił(a) film na 5
pmiroslaw1

)Odważni? raczysz chyba żartowac? czy odebranie sobie życia jest dowodem odwagi? nie sądze,,,co do magika dostał niesamowity dar od Bozi w postaci talentu, który to dar zwyczajnie zmarnował.Chociaż nie mi oceniać to wydaje mi się,że Magik nie będzie w niebo wzięty heh

ocenił(a) film na 4
Detoksynator

są sytuacje w których jak widać nigdy się nie znaleźliście, a które prowadzą do takich właśnie rozwiązań- zapewniam was, że gdybyście byli nim (Magikiem) to byście popełnili samobójstwo- po prostu pewne wydarzenia, uwarunkowania psychiczne i wszelkie przeżycia danej osoby sprawiają, że jest tym kim jest i zgodne z tą osobą jest tylko takie postępowanie jakiego dokonuje- nawet jeśli jest ono dla nas niezrozumiałe, to jest tak dlatego, że nie żyliśmy w jego skórze i gdybając i tak nie możemy się wczuć w jego sytuację- nieraz zastanawiamy się a co by było gdybym jednak w danym momencie postąpił/a inaczej ? problem w tym, że (choć wydaje Ci się coś zgoła innego) nigdy nie mogłeś postąpić inaczej - wydaje nam się, że mogliśmy pójść inną drogą ale tak naprawdę suma naszych doświadczeń sprawia, że w danym momencie wybieramy dane rozwiązanie i gdybym nieznając dalszych- a może inaczej mówiąc obecnych faktów cofnęli się do jakiegokolwiek wskazanego momentu w przeszłości zawsze podjęlibyśmy tą samą decyzję, bo w tamtym momencie uznawaliśmy ją za słuszną, lub nie potrafiliśmy się jej przeciwstawić, bądź też nie byliśmy w stanie w danym momencie przewidzieć konsekwencji swoich czynów... Nie oznacza to, że nie jesteśmy odpowiedzialni za swoje czyny, bo urodziliśmy się tam gdzie się urodziliśmy, jednak prawda jest taka, że to nasze doświadczenia i uwarunkowania sprawiają, że jesteśmy tym kim jesteśmy i podejmujemy takie decyzje jakie podejmujemy- i choćby nie wiem jakbyście starali się temu zaprzeczyć tak jest- nawet starając sobie udowodnić, że jestem w stanie postąpić wbrew swojej naturze udowadniamy tylko to, że w naszej naturze jest taka możliwość, że zdolni jesteśmy się przeciwstawić jakimś przyzwyczajeniom. A brak zrozumienia dla tragicznie zmarłej osoby świadczy tylko o braku empatii w społeczeństwie... Moim prywatnym zdaniem samobójstwo to nie jeden ogólny przypadek- jedno samobójstwo jest tchurzostwem inne nie- trudno to rozważać moim zdaniem w kategorii odwagii- napewno w przypadku Magika jego samobójstwo nie było wynikiem tchurzostwa- on nie uciekał od jakiejś sytuacji- on po prostu nie chciał żyć bez swojej żony i dziecka a niestety tak jawiła się jego sytuacja. Dlatego z przykrością stwierdzam, że wina leży w Justynie- to niestety ona swoim zachowaniem doprowadziła do śmierci Piotrka- uznaję tak z raqcji tego, że po jego śmierci (ich separacje utzymywano to w tajemnicy- i raczej mówiąc o okolicznościach śmierci Piotrka nikt o tym nie wspominał) mówiła jak to go kochała i jak to im dobrze razem było- pomijała fakt, że bezpośrednio przed jego śmiercią- w same boże narodzenie- odmówiła mu odwołania pozwu o rozwód. NIe winiłabym jej gdyby po prostu nie była w stanie się z nim pogodzić i on by się zabił, ale skoro niby chciała to czemu (w dodatku w same święta) zlekceważyła jego prośby i odebrała mu na cokolwiek nadzieję ? Zachowała się egoistycznie i chciała żeby odcierpiał jej krzywdy, niezwarzając na konsekwencję- co niestety świadczy o tym, że Magik zabił się z powodu utraty osoby która nie była tego warta- gdyż po prostu go nie kochała- gdyż tak nie postępuje zakochana osoba- nie odgrywa się...

ocenił(a) film na 5
magijka

Jasne, że każdy ma inną konstrukcje psychiczną, niektórzy są mniej odporni na stres i niepowodzenia życiowe, ale to nie oznacza, że zdrowy na ciele koleś z powodu problemu ma się rzucać z bloku.Ja rozumiem,że miłość itd, ale jakby każdy tak reagował to populacja ludzka była by na wymarciu... ile to złamanych serduszek pałęta się po świecie....I z całym szacunkiem do Magika, ale według mnie on zwyczajnie uciekł.Miał wiele priorytetów za którymi człowiek goni przez całe życie i rzadko tyle zdobywa co on.Sława, szacunek środowiska, pieniądze z robienia tego co kocha...mógł też mieć kobiet na pęczki..na prawdę nie pojmuje dlaczego zrobił to co zrobił.

Co do Justyny obwiniasz ją za śmierć Magika co jest rażącą nie sprawiedliwością, bo przecież Ty nie wiesz czy to właśnie ona była przyczyną jego samobójstwa, nie wiesz co między nimi zaszło, dlaczego go opuściła,a spekulujesz na całego.Według mnie gdyby na prawdę była winna Fokus i Rahim zjedli by ją w tekstach.A słyszałaś chociaż jeden akapit na temat żony Magika?

Ja nie mam zamiaru się bawić w Boga i wymyślać teorie na temat jego czynu (bo dlaczego się zabił tylko Bóg wie) wiem natomiast jedno na 100% - samobójstwo nie jest dobrym rozwiązaniem.

ocenił(a) film na 4
Detoksynator

jak już wspominałam czytałam na ten temat książkę ( która jest scenariuszem do tego filmu) słuchałam jego tekstów w utworach PFK i Kalibra(44) bardziej dogłębnie niż większość, czytałam/oglądałam wiele wywiadów z nim i jak już nie było go- o nim, brałam udział w rozmowach na forach o tej tematyce- i mam prawo wyciągać logiczne wnioski- co do kasy i sławy to gdybyś przeczytał tą książkę to może byś zobaczył, że jego sytuacja- w żadnej dziedzinie- nie była taka różowa jak się wydawać może niewtajemniczonym. Za byciem znanym nie zawsze idzie wielka kasa- zresztą prawda jest taka, że aż żal było słuchać, ale w jednym z wywiadów po śmierci Magika Rahim i Fokus wypowiadali się na ten temat, że musieli dorabiać - bodajże jeden z nich w piekarni- oni naprawdę nie mieli różowo- to nie był komercyjny zespół i to były początki h-h w Polsce- nie żaden złoty okres w którym za tego typu muzykę zarabia się kokosy- zresztą wtedy jeszcze się nie znali na tym i łatwo było ich oszukać- organizatorzy i managerzy praktycznie wszystko brali dla siebie. I owszem może ktoś stwierdzić, że nie wiem wszystkiego, ale interesuje się tym, zawsze miałam skłonności do rozważań psychologiczno/filozoficznych i miałam intuicję do takich rzeczy- zresztą sam temat samobójstwa od zawsze mnie nurtował, ale po przeczytaniu tej książki nie potrzeba mieć takich zdolności jak ja żeby stwierdzić ewidentną winę Justyny- nie obraź się ale pod tym względem masz płytkie, niewyrobione w tej tematyce myślenie i nie każdy jest zdolny do takiej miłości jaką Magik darzył Justynę- gdyby potrafiła go kochać miłością szczerą to byłby wśród żywych- ale ona jeśli go kochała to co najwyżej miłością egoistyczną w której nad dobro partnera przekłada się swoje- i której tak naprawdę nie można zaliczyć do miłości- jest to jedynie miłość w uznaniu potocznym. Ona doceniła go dopiero jak umarł- "lekko" za późno... Wiem dla Ciebie pewnie brzmi to abstrakcyjnie- ale ja jestem na mgr z filozofii i naprawdę wiem co mówię. Moje wypowiedzi zaś nie są gloryfikacją samobójstwa a jedynie apelem o jego niebagatelizowanie i odrobinę wrażliwości i zrozumienia dla tych osób. Przez takie pobieżne postrzeganie sytuacji osób w naszym otoczeniu właśnie dochodzi do tego typu tragedii- a osoba która popełnia samobójstwo choć nie ma siły opowiedzieć o swoich problemach i wprost poprosić o pomoc zazwyczaj wysyła nawet nie koniecznie celowo i świadomie- sygnały do najbliższego otoczenia, które w porę odebrane mogą uratować to co jest najważniejsze- życie bliskiej nam osoby...

ocenił(a) film na 9
gramofon8

Dziś wyczytałem na Facebookowym profilu Fokusa, że marcowa premiera ma być przełożona na Festiwal w Gdyni.. bo się nie wyrobią.

"Film jest w końcowej fazie postprodukcji. Kończymy montaż, czeka nas jeszcze sporo efektów specjalnych. Śląsk się zmienił, już nie jest taki szaro-bury i w większości lokalizacji trzeba będzie wymazać komputerowo pewne elementy, które należą do czasów współczesnych, a z kolei dołożyć te, które pokażą atmosferę tamtych lat. Celowaliśmy w premierę w marcu, bo jest to świetny miesiąc w kinach, a także rocznica urodzin Magika. Natomiast już wiemy, że nie zdążymy, prace postprodukcyjne będą trwać dłużej. Zależy nam na filmie świetnej jakości i tutaj nie możemy iść na skróty. Stąd też myślę, choć to nie jest stuprocentowo pewne, że premierowo pokażemy film na Festiwalu w Gdyni"

ocenił(a) film na 5
loskominos

Czyli w kinach dopiero około lipca/sierpnia.grrr........

ocenił(a) film na 9
Detoksynator

Festiwal będzie pod koniec maja, przed Euro

ocenił(a) film na 5
bredny

Festiwal mnie mało obchodzi, nie wybieram się do Gdyni.Interesuje mnie data premiery w Polskich kinach.

ocenił(a) film na 9
Detoksynator

Pod koniec lipca.

ocenił(a) film na 7
bredny

Lato to dobry okres na taki film?