Temat strasznie dołujący a na domiar złego opowiedziany w nieciekawy sposób. Przed obejrzeniem filmu nie znałem Paktofoniki, po jego obejrzeniu nie szukam ich nagrań. Jakubik jak zwykle świetny (cały czas miałem nadzieję, że usłyszę w tle coś z repertuaru Dr. Misio. Byłoby ciekawiej).