Pełnometrażowy debiut Pavlo Ostrikova to dowód na to, że nie potrzeba budżetu NASA, by opowiedzieć historię, która na długo zostaje w pamięci. To science fiction, ale w zupełnie innym wymiarze: bez wybuchów, bez kosmicznych bitew, za to z emocjami większymi niż wszechświat, w którym rozgrywa się akcja. Dodatkowego...