To taka lekka, chwilami głupia komedyjka z naciąganymi dobrymi zakończeniami poszczególnych wątków, nie przepadam również za grą Carreya. Więc dlaczego lubię ten film? Ze względu na projekt mówienia tak, zgadzania się na to, co daje nam los, by doświadczyć czegoś nowego. To naprawdę dobry pomysł, choć wiadomo, że w prawdziwym życiu nie będzie tak kolorowo jak w filmie. No i motyw z Harry'ego Pottera to dla mnie miły dodatek, jako jego fanki.
Na Youtube, na kanale EmiYume, oceniłam ten film.
/watch?v=FkKBNrmo_dc&t=1s