Jestem na tak
Yes Man
2008
Poszukuję Soundtracku z filmu "Jestem na tak" albo przynajmniej tytułów kilku utworów (tych, które znacie, jednak wolałbym wszystkie), ponieważ podobała mi się oprawa muzyczna tego filmu... Pozdrawiam i z góry dziękuję
PS Moja ocena filmu 9/10;)
szukam tytułu utworu który jest przy rozpoczęciu filmu,przesłuchałem ścieżkę dźwiękową ale tam niestety go nie ma,byłbym wdzięczny za info:)
Od dawna nie oglądałem równie dobrej komedii (9/10 - wyposzczony jestem :). Jeśli się z tym nie zgadzacie to powiedzcie co lepszego widzieliście - z przyjemnością obejrzę !!
Gorąco polecam :) Śmieszny, nie głupkowaty jak to w stylu Carreya bywało, Naprawde bardzo miło się ogląda :)
...(którego osobiście nie za bardzo lubie), ratuje tą "komedię o niczym" przed totalną nudą. Jego gagi i miny potrafią jednak ruszyć nawet umarlaka :)
Film naprawdę świetny!! Uśmiałam się, że aż strach:) Uwielbiam humor jimmy'ego:) Szczerze mówiąc ten film dał mi takiego kopa i mam zamiar z niego skorzystać:) Ale tylko wtedy, gdy będę tego chciała;p Momentami przypominał mi film " Klik: i robisz, co chcesz", a scena, gdy uciekał za szpitala nawiązała troszkę do...
miły filmik w gruncie rzeczy, ale w sumie wszystko to już było setki razy. obejrzałem głównie przez sentyment do Jima Carreya i jeśli ktoś akurat lubuje się w komediach z jego udziałem to i tym razem nie powinien być zawiedziony. okazji do śmiechu wbrew pozorom wielu nie ma, dowcip jest zresztą dość nierówny. średniak,...
więcej
To nie jest kolejna głupia komedia z jego wykonaniem tylko fajny sensowny humor z dobrym scenariuszem
9/10 REWELKA jak dla mnie! Jeden z najlepszych filmów, jakie w życiu widziałam!Nie wahajcie się go obejrzeć...
Film dosyc zabawny i ciekawy, ma parę śmiesznych sytuacji, hehe:D
Mnie się najbardziej podobał fragment gdy Carl uderzył pięścią w twarz nie tego gościa z którym się bił:D ALE to był tylko przypadek... heeh
Film słaby, dosłownie raz się zaśmiałem. Jim Carrey zagrał na poziomie "Maski" (te jego głupie miny). Oglądając jego ostatnią komedie (Dick i Jane: Niezły ubaw), pomyslałem sobie "No wreszcie Carey odbił się od dna" - niestety po tym co zobaczyłem w "Yes Man-ie" juz wiem, że byłem w błędzie. Wynudziłem sie jak mops. W...
więcej
Chodzi o tą smieszną muzyke co zaczynają pić w barze a główny bohater Jim Carrey (Carl Allen) póxniej zaczyna grac na tym automacie z jakąs grą taneczną wtedy leci taka laitowa muzyczka :P
