Film swietny! Tak, samo z wielka przyjemnoscia sie go oglada. Nietypowy film science-fiction. Nieprzewidywalny, swietni aktorzy, akcja. Byloby milo gdyby pojawila sie druga czesc filmu, a nawet i w lepszym wydaniu. Warto obejrzec ten film!
Nie wiem dlaczego ten film oznaczony jest jako sci-fi, bardziej kwalifikuje się jako fantasy, zbyt wiele tu pozostaje niewyjaśnione, jak chociażby te moce, czystej fikcji naukowej jako tako się nie dopatrzyłem, jest kilka broni energetycznych ale tak w sumie to nie wiadomo o nich nic, to samo z "magicznymi" sztyletami czy oodpornością złych panów na wszystkie typy broni poza sztyletami, bardzo mi przykro ale to jest fantasy. A film sam w sobie wielce się nie wyróżnia, dużo aukcji, efektów specjalnych i tyle. Najbardziej rozbawiła mnie ta nagła zmiana Marka pod koniec filmu, kto to wymyślił. Film obejżałem, nie nudził mnie ale nic specjalnego.
HAWI I IMPALER, widze iz straszni z Was krytykanci. Nie potraficie wyciagnac wnioskow z calego filmu! Odnosisz sie wylacznie do jednego watku. Tutaj opisuje sie jakie wrazenia wynosi sie z filmu, zatem zbędne sa Wasze chlopcy "dziecinne komentarze". Dorosnijcie, bo po tym co piszecie, wnioskuje, iz daleko Wam do tego. Ale coz moge powiedziec, kobiety szybciej dojrzewaja;-) Pozatym, jakbyscie "dzieciaki" HAWI I IMPALER, nie zauwazyli, to sa watki nieprzewidywalne w filmie. W dzisiejszych czasach wszystkie filmy robione sa w tym samym temacie, przewidywalnoscia, wiadomym zakonczeniem. Poczynajac od horroru po komedie. Dorosnijcie chłopcy, bo obrazanie drugiego czlowieka jest oznaka slabosci, jaka wykazujecie i w jaki sposob sie bronicie. Z zawodu jestem psychologiem, zatem szybko mozna z Was przeczytac jak z ksiazki "chlopcy"
Zgadam się ,byłem na tym w kinie a teraz obejrzałem jeszcze raz,jak dla mnie perełka w powodzi pop kulturalnej papki.
bardzo ciekawy film, spodobala mi sie fabula do tego stopnia, ze zaczalem szperac za ksiazkami na ktorych byl oparty :)
chetnie obejrze sequel.
* nie chce mi sie wciskac ALT zeby pisac z ogonkami.
No nieprzewidywalny, to on nie był na pewno. Dla mnie 4, czyli ujdzie. Bo ujdzie. Nic więcej - ot taki film dla grubych gimnazjalistek grających na w rpgi, piszących pamiętniki i czekających na księcia z bajki.
Właśnie zmeczylam. Ogladalam na 3 razy, tak mnie wciagnal. Mam nadzieje ze pojawia sie kolejne czesci. Jestem numerem piec, szesc, siedem, osiem................ pincet. Ten film ma potencjał!!! :D