Założyłem już jeden temat (wątek) i nikt na niego nie odpowiedział. Wkurza mnie zupełny brak argumentacji, zupełny brak uzasadnienia, dlaczego niby ten filmik miałby być taki super. Rozbawione małolaty sikają po nogawkach, najarani małolaci dostają orgazmu, a tymczasem filmiczek się nie broni - jest full komercyjny, bez ról, bez pomysłu, bez sensu i nawet sam główny "klatkowiec" się nie broni. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda. Bożyszcze pewnie mnie zjedzą, ale kij tam. Ja się nie utożsamiam z młodzieżowym gangiem najaranym ziołem.
Film jest do ban i tyle. Ocena? Zjechałem na minimum, czyli 1/10 a dałbym nawet minus.
Cóż, najlepiej by było jakby Ci nikt nie odpowiedział i w tym wątku - za głupie pisanie - byłbyś bardziej wkurzony. Z jakiej paki ktoś tu ma wogóle uzasadniać swoją ocenę? Boli cię, że sam nie złapałeś klimatu filmu? Czy leczysz kompleksy? Bo widzisz... ja zmęczony całym dniem, w spobotni wieczór oczekiwałem w miarę dobrych efektów specjalnych i pieknej Dianny Agron - i to dostałem. A ty tu wrzucasz jakieś teksty z dupy ("jest full komercyjny, bez ról, bez pomysłu, bez sensu", "ja się nie utożsamiam z młodzieżowym gangiem najaranym ziołem"). ....Istna żenada. Wogóle zastanowiłeś się nad tym co pisałeś?
ps. Nie jest fajne to co fajne a co się komu podoba - wbij to sobie do łba. I weź nakręć coś lepszego.
Opinia prowokująca, ale zgadzam się - film jest po prostu słaby.
Fabuła bardzo przewidywalna a muzyka (nie chodzi mi o konkretne piosenki, ale o podkłady podczas akcji) bardzo mizerne. Przypominało to trochę oglądanie średniej klasy serialu.
Jednak muszę przyznać, że montażysta robiący trailer wykonał ekstra robotę. Gdyż jak najbardziej zachęca do obejrzenia ... niestety mizerii.
czy opinia prowokująca czy nie to nie wnikam ale zgadzam się z tytułem tematu badziewie straszne, 13 bmp gdzie ty te efekty dostrzegłeś?? bo na mnie szału tam nic nie zrobiło przez ponad godzine zero akcji zero fabuły zero sensu dam 2/10 z litości
Przypominało to serial, ale jest zwykłą bajką sf.
Maverick0069 -----> A efekty? Czy ja powiedziałem że coś na mnie szał zrobiło? Na tyle na ile było stać reżysera na takie sobie pozwolił... chyba nie oczekiwałeś Avatara 2? A pisząc "zero fabuły" wystawiasz się na śmieszność jak twórca wątku. To że fabuła była bardzo banalna - nie znaczy że jej nie było.
tak, tak film jest straszny, nudny, przewidywalny, moze sobie jakis dramat obejrzyjcie, bedzieci mogli wtedy pisac jaki byl wspanialy...
szczerze mówiąc jest kilka efektów na końcu filmu natomiast przez 60 min jest tragedia !! fabuła jest także w plebani natomiast ciekawa fabuła której ja oczekuje od filmu a zwłaszcza od filmu sf to całkiem co innego. sam piszesz o banalności fabuły w tym filmidle a mi się dziwisz.... film o chłopaku który droczy się ze swoim mentorem czy może pójść do szkoły, idąc w końcu do niej awanturuje się z jakimiś łobuzami z roku :D i tak przez godz później strzela niebieskimi płomieniami w jakichś powyginańców i koniec. nie ma zwrotów akcji nie na zaskoczenia nie ma chwili dramatu nie ma nic!!
reasumujac jest tutaj wszystko to co w produkcjach mlodziezowo-letnich, nie wiem czego sie spodziewaliscie patrzac na zwiastun
Ciekawi mnie tylko czy faktycznei jest nadal widownia chetna na ogladanie takich filmow? Chyba ze powstaje na naszych oczach nowe filmy klasy B tylko jeszcze nie zdajemy sobie z tego sprawy
a mnie się film podobał. W sam raz na nudne popołudnie. Jasne,fabuła nie jest wysokich lotów,ale to nie miało być jakieś arcydzieło.
Nie mieszczę się w kategorii wiekowej,które są tutaj wymieniane,mimo to film obejrzałem i wcale się przy nim nie nudziłem.
Co do muzyki to także nie wiem czego się czepiacie. Odpowiednia.
Co do akcji.... brak słów. To,że przez połowę filmu albo i więcej nie ma żadnej porządnej rozwałki uważacie za ogromną wadę.. No kurde,co za czasy. Najlepiej jakby od początku do końca filmu latali,strzelali,używali mocy,rozpierdzielili pół świata a na końcu szczęśliwe zakończenie...