Jestem numerem cztery

I Am Number Four
2011
6,4 118 tys. ocen
6,4 10 1 117730
3,7 10 krytyków
Jestem numerem cztery
powrót do forum filmu Jestem numerem cztery

Mam dość oglądania poraz kolejny super fantastycznych nastolatków z ich miłosnymi problemami! Dla kogo jest ten film? dla ludzi którzy kochają Zmierzch i inne miłosne filmy z nadnaturalnymi mocami. Trailer nie wyjaśnia nic, zastanawiałem się dlaczego jest taki ubogi w przekazie, bo film po za tym co było już pokazane faktycznie oferuje nic słownie nic! Dlaczego z tak ciekawego potencajału nie mogło powstać coś mrocznego, krwawego, ciekawego i zaskakującego? nie bo "miłośc w czasach vampirów i ufo" sie sprzedaje najlepiej, kolejne dno, żenujące, nudne z efektami na końcu byśmy wyszli z kina uradowani, ale co z wczesniejszymi 60 minutami? bzdura, totalna bzdura. Muszę dokładnie zbierać informacje na temat filmu by nie popełnić podobnego błedu w przyszłości bo nie wszystko złoto co się swieci.
Odradzam!

ocenił(a) film na 8
core0309

hehe core0309 skoro masz dość oglądania "...super fantastycznych nastolatków z ich miłosnymi problemami...." to po co to oglądasz. Dużej rzeszy ludzi podobają się takie filmy z wątkiem miłosnym i nastolatków z super mocami. Ale muszę ci powiedzieć że dużo ludzi ogląda taki film bo to im się podoba, jak ci się nie podoba to dobra ja nie mam nic przeciwko to twoje zdanie ale producenci kręcą taki właśnie niekiedy chłam bo na tym robią kasę i nie obchodzi ich czy tworzą cuda jak np. "Incepcja" czy inne tego gatunku filmy tylko większości chodzi o kasę. Teraz ludzie nie mają tak dobrych pomysłów na filmy bo współczesnego widza ciężko jest czymś nowym zaskoczyć więc tworzą coś co im przynosi korzyść dość szybko i nie muszą dużo kombinować za dużo.

ocenił(a) film na 1
Habro

z całą świadomośćią wybrałem ten film dlatego, że TRAILER był ciekawy. Pytasz po co to oglądam? z traileru który trwa 2 minuty nie można powiedzieć dokładnie jakie będzie kolejne 100 minut (czy na ile im tam tej taśmy starczy), wiec nawet jakbym chciał bardzo to nie mogę nic o filmie powiedzieć, muszę go obejrzeć. a po seansie mam prawo go skomentować i wyrazić opinie.
Może zamiast reklamować ten film nazwiskiem kolesia od transformersów, lepiej było by napisać "film z cyklu - kochaj mnie, pomimo tego że na śniadanie pije krew, sram tęczą i puszczam uranowe bąki", wtedy bym się pewnie nie zastanawiał a 20 zł czy tam 16scie mógłbym wydać na kolejke browarów. Ale tak łatwo nie ma, dlatego z pełnym szacunkiem do waszych opinii pozytywnych, składam się w pół do pasa i czekam z niecierpliwością na część drugą. Jeśli do jutra o tym nie zapomnę.

ocenił(a) film na 10
core0309

Kto kazał Ci iść na film ^^? Twój wybór, to na siebie bądź zły/zła :)
U mnie na przykład film trafia do ulubionych a podobnie jak ty też lubię "coś mrocznego, krwawego, ciekawego i zaskakującego". :P
Ma dobrą fabułę, jest napięcie, wciąga.

Wychodząc z kina miałam niedosyt ale nie dlatego, że to było "kolejne dno" ale dla tego, że mogła bym siedzieć na takim filmie 6 godzin a nie marne 1,5 :)
Oby była druga część :D

ocenił(a) film na 4
Lervana

..czyli kolejny zmierzch w wersji alienowej ;) spodziewam się, że następny tytuł będzie nosić nazwę ``Byłem numerem 4: Nowy kosmos``, lub też ``Jestem numerem 4: Podwieczorek``. No cóż jak jest popyt na Biebera i Zmierzch to i będzie na to ;). Tak byłem na filmie, po pól godziny opusciłem sale i kupiłem bilet by obejrzeć jeszcze raz True Grit ;)

ocenił(a) film na 10
kossity1

Są gusta i guściki ;P
Ale powiedz mi co ma z tym wspólnego zmierzch? To dwa różne filmy :P (Zmierzchu nie lubię o.O)

kossity1

Każdy wyraża swoją opinię. Jednak nie można jej napisać kiedy widziało się tylko jedną czwartą filmu!.
A zgodzę się z tym że Zmierz tu nie ma nic do rzeczy

ocenił(a) film na 1
kossity1

``Byłem numerem 4: Nowy kosmos`` - Dziękuje, obśliniłem sobie monitor ;)

ocenił(a) film na 6
kossity1

pocisnęłabym Ci, ale mam dobry dzień.... core0309 - faktycznie początek nudnawy, ale (i tu zwracam się do kossity1) WTF? Gdzie ten film do tego szajsu zmierzchu, hmm? tutaj przynajmniej na końcu coś się dzieje i to dzieje sie fajnie, a tam przez trzy pie***** filmy nie dzieje się, do diabła, nic. gdzie tu sens? gdzie logika? bo jest wątek romantyczny? zmierzch to tylko wątek romantyczny, tam nic innego się nie dzieje, jak jęczenie jaki to ten jakmutam nie jest piękny, w Jestem Numerem 4 jest chociaż fabuła, a na końcu laska i tak zostaje z niczym i bohater odjeżdża w stronę zachodzącego słońca co jest całkiem cool, a nie miłość po grób, szóstka bachorów i na zawsze razem

core0309

HAHA chyba ci sie nie układa w milosci ...a film jest po to zeby sobie pomarzyc bo tylko w filmach moga sie dziac takie rzeczy takliefilmy rozbudowuja nasza wyobraznie ;D

ocenił(a) film na 1
PinkFlower

tak a później dzieci neo czy tam inne emo się wieszają, bo chłopak/dziewczyna wcale taka piękna nie jest i na dodatek nie chce mnie dziabnąć w szyje. wiem ze pisze jak stara dziadyga, ale od filmu fantasy/Akcji oczekuje dużo Fantasy i Akcji, a nie kolejnych miłosnych problemów wyglądających na trzydziestkę nastolatków.

core0309

w zwiastunie było pokazane, że będą jakieś 'uczucia'... przed chwilą go sobie obejrzałam, bo nie zrobiłam tego przed pójściem do kina;]... nie wiem co niektórzy mają z tym porównywaniem filmu do Zmierzchu, tak jak już pisałam raczej do Pusha czy Jumpera bym go porównała:)

ocenił(a) film na 1
ceylor

no bez uczuć się nie da, ja rozumiem, ale żeby nas męczyć przez 3/4 filmu? :)

core0309

troszkę przesadzili, fakt... jak dla mnie fajne byłoby powiedzmy połączenie nr4 i nr6, wtedy akcja z uczuciami mogłaby rozkręcić się dopiero w następnej części( teraz się poznają, a później jakieś uczucia się pojawiają), a tak musieli wszystkie wątki rozwinąć od razu... może w kolejnej części się lepiej postarają, więcej akcji mniej 'czułych słówek'...;)

ocenił(a) film na 8
core0309

Weź się ogarnij co? Jestem zdrowym i heteroseksualnym mężczyzną i moje ustosunkowanie do Zmierzchu jest równie zdrowe, ale wcale mi to nie przeszkadzało obejrzeć ten film. I moim zdaniem był w porządku. Faktycznie taki bardziej młodzeżowy, ale żęby od razu DNO i nieporozumienie? Jesteś hejterem i tyle... To się nie godzi. Miło na tym filmie spędziłem czas. Kobieta też się dobrze bawiła (może nawet lepiej niż ja). A na pokazach anemicznego Edwarda to miejscami przysypiałem... I daje filmowi wysokie 8 bo jak już mówiłem dobrze się bawiłem.

ocenił(a) film na 1
Foxfire

ok, ogarniam się. przyznam, płakałem na tym filmie bo jak to ktoś wcześniej napisał nie układa mi się w miłości, a historia wzruszyła moje skamieniałe serce. a po kryjomu po raz n-ty oglądam zmierzch i mam wszystkie książki tej fantastycznej pisarki której imię wypadło mi z wrażenia z głowy. 10/10 - mój ulubiony!! poprawiam ocenę, i chodźmy się napić... ;))
ale ja nie o tym. inaczej wyobrażałem sobie ten film, i po raz któryś powtarzam, to jest moja ocena, i moje zdrowe zdanie (ODROBINĘ poparte kolejną irytacją) które chciałem wyrazić tu pod tym filmem bo nie zgadzam się z oceną 7. Nie jestem hejterem, czy innym potterem. uważam że jest wiele innych filmów które tak wysokiej noty nie mają. a nasze kina zalewa taki (jeszcze raz kłaniam się w pół) chłam. a ja jako (jeśli chodzi o ten konkretny film) przedstawiciel ciemniej strony, mogę napisać że to DNO i totalne nieporozumienie bo chcę głosić złą nowinę, mam do tego chyba prawo, czyż nie?

ocenił(a) film na 8
core0309

Nigdzie nie napisałem, żę nie masz do tego prawa. Jak tam już wolisz... Tylko dlaczego od razu DNO!? Ej no... to mi jeszcze napisz, że Maczeta to arcydzieło ^^ Dobra nieważne. Ja naprawdę widziałem już gnioty... prawdziwe Fatality na ekranie. I ten film nie jest naprawdę aż tak zły. Ale nie piszę tego, żeby Cie przekonać do czegokolwiek tylko dlatego, że nie rozumiem.

ocenił(a) film na 1
Foxfire

i tym optymistycznym akcentem... :)

ocenił(a) film na 9
core0309

mnie jakoś zwiastun nie zmylił i bardzo dobrze wiedziałem na jaki film idę, zawsze też można poczytać recenzję ... pisać umiesz, to całkiem możliwe, że jesteś też "czytaty" :P

ocenił(a) film na 6
core0309

Nieporozumieniem jest to czego się spodziewałeś po tym filmie. Właśnie zrób tak jak zapowiedziałeś: przed seansem zajrzyj na stronkę filmu, ewentualnie jakieś forum czy coś, a dopiero potem decyduj czy chcesz poświęcić te 20zł na kino czy nie. Będzie mniej sfrustrowanych osób:) To film, który jest skierowany raczej dla MŁODZIEŻY, czyli główny bohater MUSI być przystojny, MUSI się zakochać w ładnej dziewczynie (oczywiście z wzajemnością), a na końcu dobro MUSI zwyciężyć i takie tam ble,ble,ble... I rozpatrując film w odpowiednich kategoriach jest solidną rozrywką i tyle. Pozdr

ocenił(a) film na 1
babajagga8

o własnie! dobrze piszesz kolego, konto na filmwebie nie mam dlatego by zapraszać kolejnych znajomych, ale dlatego by dowiedzieć się czegoś więcej o filmie. Ale kruczek tkwi w tym, że PREMIERA polska była dzień później niż światowa, czy tam dzień wcześniej, więc za dużo (czyt. w ogóle) tych informacji nie było.

ocenił(a) film na 6
core0309

Jednak wolałabym koleżanko :P A takie nazwiska jak Pettyfer czy Agron nic Ci nie mówią? Oni nie grają póki co w innych filmach niż takich jak skierowane do ich rówieśników i młodszych. Poza tym książkę na podstawie której nakręcono film też raczej znajdziesz na półce w empiku przeznaczonej dla młodzieży. Albo jeszcze inaczej: następnym razem zostaw mi wiadomość a spróbuję Cię nakierować jakiego typu to będzie film. W końcu mam nad Tobą dodatkową przewagę: kobiecą intuicję :)

ocenił(a) film na 1
babajagga8

Wybacz mi to faux pas! Następnym razem nie dam się zwieść, i poproszę o pomoc :)