Wyszłam z kina nie czując że coś obejrzałam. Produkt marketingowy, tak jak napisano w recenzji.
Przy tego typu produkcjach raczej naiwnym jest spodziewać się czegoś innego poza ciekawymi efektami specjalnymi i prostym scenariuszem.
To jest film z gatunku "relaksujących" dla fanów fantastyki, super mocy i niecodziennych przygód itp.
Ja też byłam w kinie i dobrze się bawiłam (tak jak i pozostała trójka moich towarzyszy). Na ekranie dostałam dokładnie to czego spodziewałam się po tej produkcji + całkiem fajny soundtrack.
zgadzam sie z toba w calosci ;) muzyka byla bdb nie przesadzona na sile jak w niektorych filmach "dla nastolatkow" :] i dawno nie widzialem tak dobrym efektow specjalnych !! bardzo dobrze technicznie wyrezyserowane
czemu ?? moze te kosmiczne karabinki byly troszke kiczowatexd.. ale wszystkie te niebieskie kamehameha byly wlasnie fajnie zrobione.. stworki tez mnie ujely nie byly to jakies sztampowe gollumny tylko cos chociaz troszke nowego