Typowy amerykański produkt, ładnie opakowany (obsada, scenografia, efekty specjalne) i co ważne z "otwartym" zakończeniem w nadziei na kontynuację po sukcesie kasowym. Tytuł nie powalił mnie jakoś na kolana, może dlatego, iż nie jestem "amatorem" tego typu filmów. U mnie 6 na 10 (podwyższam ocenę za....numer 6).