nie rozumie tych ocen, kiedy oglądaliście film Sci-fi na tym poziomie? faktycznie jest parę niedoróbek ale lepszy niż saga zmierzch. Ogólnie fajny i polecam!!
P.S ciekawy pomysł z chimerami ale jakim cudem po zmianie psa w chimerę w aucie na koniec filmu to samo auto już całe:)
zgadzam się z przedmówcą:D Film dobry:D Oraz bardzo dobry pomysł z chimerami. Tylko jednej rzeczy nie rozumiem...co to za "strażnicy" którzy mogą tylko pomachać sztylecikiem... ponad to jeżeli "ci źli" zabijali w kolejności numerycznej to jakim cudem zabili opiekuna od nr 6? ale to chyba jedna z nielicznych "nie logiczności" jakie mi sie rzuciły w oczy...(pomijając oczywiście wspomniany samochód;p) a i gra aktorska bardzo średnia w niektórych momętach
"co to za "strażnicy" którzy mogą tylko pomachać sztylecikiem..."
Ich obecność w fabule jest bezsensu. Niby byli wielkimi wojownikami, a Henri dał się schwytać dwójce otyłych świrów. Nie pokazano, ani nawet nie wspomniano o żadnych treningach. Ot zwykłe niańki, które zapewniały dach i wyżywienie - ciekawe skąd mieli pieniądze na ciągle to nowe domy, wyposażenie, etc.
"ponad to jeżeli "ci źli" zabijali w kolejności numerycznej to jakim cudem zabili opiekuna od nr 6?"
Czy numer 6 nie mówiła, że na nich poluje? Zapewne robiła to początkowo wraz ze swoim opiekunem, i podczas jednej z akcji został zabity.
Ciekawi mnie dlaczego polowali na nich w kolejności numerycznej, jak ich namierzali, i co byłoby gdyby przypadkowo złapaliby trop wyższego numeru, czy by podążyliby za nim czy uparcie poszukiwaliby kolejnego w kolejce.
Film był ogólnie raczej średni, gdyby nie końcówka, od momentu pojawienia się numeru 6 :)
"nie rozumie tych ocen, kiedy oglądaliście film Sci-fi na tym poziomie?"
Prowokacja? Co ma saga zmierz wspólnego z gatunkiem sci-fi? Może nie ma zbyt dużo dobrych filmów sci-fi, ale nie szukając daleko wystarczy wspomnieć o Mr. Nobody, X-Men, Inception, Source Code, Moon, Pandorum etc.
Nawet nie mów o Mr.Nobody czy inepcji bo to największe porażki jak dla mnie z czarnym Łabędziem na czele! Zawiodły mnie te filmy strasznie. Kodu nieśmiertelności jescze nie oglądałem ale Moon i Pandorum ok
nie porównałem! kolega wyżej stwierdził że to dobry sci-fi:)
a co w nim dobrego? nie wiem ale na pewno nie gra aktorska ciecia, nie genialne efekty, jedynie scenariusz fajny
Mr. Nobody bardzo mi się podobał i uważam za kawał dobrego filmu,
Inception - ok, mocno przereklamowany - również się trochę zawiodłem -, ale nie można zaprzeczyć, że prezentował bardzo wysoki poziom.
Ale o gustach się nie dyskutuje, zirytowało mnie jedynie stwierdzenie, że zmierzch to sci-fi oraz, że niewiele filmów może dorównać I am number four, który może i jest dobrze zrealizowany, ale scenariusz/fabuła słaba strona filmu - za dużo dziur i nielogiczności.
Faktycznie "saga" nie pasuje do sci-fi ale jakby się zagłębić to można powiedzieć że wilkołaki i wampiry to odmienna-obca cywilizacja co należy do tego gatunku według encyklopedii:) ale to tylko tak na marginesie:)
lol rly?! zaraz mi powiesz że każdy film z wampirami i wilkołaki to sci-fi....weź prosze..... zresztą odnośnie twego postu "lepszy niż saga zmierzch" to to stwierdzenie to nic innego jak porównanie..zresztą patrząc po tym jak oceniłeś filmy typu Underworld 2 i bunt lycanów to nie zamierzam sie wgłębiać dalej w dyskusje....
Underworld 2 i bunt lycanów to świetne filmy, saga zmierzch do pięt im nie dorasta . I nie powiedziałem że takie filmy to sci-fi
Owszem, można by uznać wilkołaki i wampiry za obcą rasę, ale musiałoby to być powiedziane w filmie. Konieczne byłyby także dalej idące zmiany, jak chociażby odstąpienie od mistycyzmu na rzecz "techno bełkotu". Nie bez powodu wyodrębniono z fantastyki podgatunki - fantasy, sci-fi oraz horror -, wprawdzie nieraz przenikają się nawzajem, ale mimo to stanowią odrębne gatunki i rządzą się odrębnymi prawami.
Czemu taka ocena? Film strasznie przewidywalny, a akcji jak na lekarstwo. Film typowo dla 13-14 latków. Motyw tego filmu powtarza się w wielu innych filmach.
SPOJLER
Przedstawienie zwykłego nastolatka, który ma jakieś super moce ale to ukrywa i ma swojego "mentora", który z biegiem akcji umrze.. Poznaje dziewczyne, a później ją ratuję za pomocą super mocy itd itp. Spodziewałem się po trailerze czegoś lepszego ale w kinie jednak wynudziłem się jak nigdy.