Miłości słodka, miłości skomplikowana. Raz na słodko, raz na gorzko. Przepis na dobrą rozrywkę. Prosto, bez komplikacji, sprośny ba! chwilami ostro niepoprawny humor, zero nudy i pyszne aktorstwo. Ten film jest właśnie skrojony podług tej instrukcji na piątkę, perfekcyjnie. Ubawiłem się i wzruszyłem, ale bez totalnej głupoty i bez mdłej egzaltacji. Emily Blunt jest wspaniała! Amen...