Dwaj bracia na progu dorosłości wciąż znajdują się pod władzą matki oraz sekundującej jej babci. W zagraconym mieszkaniu walczą o najmniejszy nawet skrawek autonomii, a każdy z nich ma inną strategię poruszania się po tym trudnym terenie. "Żebyś się wreszcie opamiętał" – te wymowne życzenia bożonarodzeniowe matki dla syna określają wzajemne stosunki w rodzinie. Jednak portret rodzinny nie jest pełny – brakuje w nim ojca, którego znacząca nieobecność powraca wraz z głuchym sygnałem w słuchawce telefonu.