Film nie najgorszy. Szkoda tylko, że tak mocno nie przystaje do realiów pracy polskiej Policji. Autor mógł zasięgnąć opinii kogoś z komendy powiatowej na temat pracy w takiej jednostce. Zdał by sobie sprawę, że możliwości takiej jednostki (myślę tu o wynikach badań DNA, bilingach, danych archiwalnych i w końcu trybu żądania takich danych) daleko odbiega od fabuły. Nic też więc dziwnego, że obywatel po obejrzeniu takiego filmu ma wygórowane mniemanie i żądania wobec policjantów na poziomie powiatówki i komisariatów. To nie CSI!