Ludzie! Co macie do Milli? kazali jej tak zagrac wiec zagrala. Patrzac na obrazy Joanny d'Arc widzialam Mille bo jest bardzo podobna do Joanny. Wejdzcie na www.wikipedia.pl i wpiszcie Joanna d'Arc galeria i macie jej fotki porownajcie sobie ja z Milla pozdrawiam
Nie wiem co mają do niej inni , ale mogę Ci napisać co mam do niej ja ! :) Jeśli chodzi o sam wygląd Joanny to stanowczo nie jest ona podobna do Milli - Dziewica Orleańska nie była piękną kobietą w przeciwieństwie do pani jej odtwórczyni , istnieje wiele aktorek bardziej do niej podobnych : np. panna Sobieski , która grała tą postać w serialu TV. Ale główny zarzut względem Milli tyczy się jej gry - zrobiła ona d'Arc wariatkę , co nie powinno mieć miejsca.
O to właśnie chodziło. Wydaje mi się, że specjalnie stworzono taki efekt ponieważ pamiętajmy, że Joannę spalono za herezję a dopiero parę lat puźniej rozpoczęto jej proces rehabilitacyjny efektem czego kanonizowano ją dopiero wzeszłym stuleciu. Mila odzwierciedlić Joannę i umieścić ją w naszych czasach, pokazać jak ludzie wtedy ją postrzegali - jedni za natchnioną drudzy za opentaną - dzisiaj powiedzielibyśmy poprostu stukniętą, dopiero po obejrzeniu filmu widz zdaje sobie sprawe, że jednak Joanna była kierowana przez Boga tak jak wtedy po jej stosie zrozumieli to ludzie. Dla mnie to była świetna ekranizacja a panią M. za tę rolę wręcz uwielbiam - tak samo jak za rolę w "Million Dolar Hotel" gdzie również grała stukniętą ;-). A i jeszcze co do wyglądu orginal św. Aśki - zastanów się dlaczego ludzie tak bardzo dziwili się, że mając 17 lat nadal jest dziewicą ;-) Pozdrowienia 4 u.
To nie wina Milli ze kazali jej zagrac psychiczna, tak miala w scenariuszu i umowie, a zgodzila se ja zagrac bo to byla jej wielka szansa. I MIlla jest bardzo podobna do Joanny wejdx na www.wikipedia.pl wpisz Joanna d'Arc galeria i sobie porownaj panne Jovovich z panna d'Arc
Pozdrawiam
Ależ ja dobrze wiem jak wyglądała - a raczej jak ludzie później ją sobie przedstawiali - Dziewice Orleańska ! Na prawdę jak dla mnie obie te panie wcale nie są do siebie podobne. To co muszę Milli przyznać to , że jest w istocie śliczna czego - z całym dla niej szacunkiem - o Joannie powiedzieć nie możną było. Poza tym dobrze by było gdyby rzeczona postać zagrana została chodź raz przez aktorkę odpowiadającą jej wiekiem - znaczy około 19 wiosen życia :) - a nie na siłę odmładzaną , dorosłą panią. Jak dotąd – być może poza Sobieski odtwarzającą tą postać na małym ekranie - nie było artystki , która dobrze wykreowała by postać d'Arc. Jedne jej odtwórczynie były zbyt sztywne i pozowane , a inne – właśnie jak Milla - ekspresywne aż do szaleństwa. A co do tego , że w filmie Bessona Joanna miał być po części obłąkana , szaleństwo można zagrać dużo lepiej : patrz ,,Piękny umysł". Co zaś się tyczy wielkiej szansy jaką ten obraz stwarzał Milli : wiadomo jak to się dla niej skończyło. Jeśli wiesz , że w czymś nie jesteś dobra - wskazanie na role dramatyczne w przepadku Milli - to zwyczajnie się za to nie bierzesz...
Joanna d'Arc byla piekną kobietą. I wybor Milli byl jak najlepszy. Wiem ze Joanna nie byla psyhiczna i w filmie nie spodobalo mi si przedstawienie jej jako chora na zchizofrenie. Milla dobrze grala Joanne. I to ty chyba nie wiesz kim byla dziewica Orleańska.
Byla tak twarda i niewzruszona z cale cialo jej splonelo , a serce zostalo.Nigdy juz nie spotkamy takiej honorowej i odwaznej kobiety
pozdrawiam
Dla twojej wiadomości - bez zgryźliwości czy jakiejkolwiek wredoty z mojej strony - owa pani , którą widać po lewej stronie to na pewno nie Joanna d'Arc. Nie tak ona wyglądała. To jest tylko i jedynie wyobrażenie artysty na temat jej powierzchowności. Od czasu Platona w świadomości Europejczyków zakorzeniło się bowiem przekonanie , iż wszystko co dobre musi by ć też piękne - stąd Dziewica Orleańska na tym obrazie jest rzeczywiście śliczną kobietą. W ogóle to co mieli autorzy wikipedi na myśli nazywając ów obraz mianem portretu ? Przecież portret jest to obraz malowany z natury , a tu mamy – jak już o tym wspominałam – do czynienia wyłącznie z wyobrażeniem artysty o Joannie. Jestem szczerze przekonana , iż bardziej przypominała ona postać zobrazowaną na piętnastowiecznej miniaturze , którą możemy podziwiać na wikipedi w prawym dolnym rogu ekranu. Twoim zdaniem owa niewiasta jest piękna i przypomina swym wyglądem Mille ? Moim skromnym zdaniem raczej nie ! Zresztą d’Arc siłą rzeczy była bardzo silną kobietą – prowadziła dość spartańskie życie średniowiecznej chłopki , nosiła masywną zbroje , całe dnie jeździła konno – do tego wszystkiego trzeba niezłej krzepy ! Milla zaś nie wygląda na mocarną kobietę. Cieszę się jednak , że zgadzamy się co do tego ,iż Joanna nie była wcale dziewczyną szaloną. W filmie sprawa ta nie jest do końca rozstrzygnięta i chwała reżyserowi za to , że każdemu widzowi pozwolił na własną interpretacje tej postaci , nikomu nie narzucając swego punktu widzenia . Jednak Milla zagrała tą postać w ten sposób jakby w scenariusz wyraźnie stało , że d’Arc ma być w tym filmie osobą obłąkaną, jakby nie miało być w tej kwestii niedomówień , niedomówień przecież stoi to w całkowitej sprzeczności z intencjami twórcy. Ten film miał skłonić widza do refleksji nad postacią świętej , a nie dostarczać gotowych rozwiązań , typu : ona była wariatką ! Panna J. była w tym obrazie zbyt ekspresywna , nadpobudliwa… Nie twierdze ,ze jest ona złą aktorka i na pewno jest ona piękną kobietą ale Joanna to zbyt skomplikowana postać by mogła ja zagrać.
przepraszam, ale piszesz o świętej jakbyś tam była i wszystko widziała - nikt do końca nie wie jak się zachowywała, jaki był jej stopień "nadpobutliwości", "zawiasów" czy innych tego typu epitetów, a już na pewno nie możemy określić jej urody, wiemy jedynie, że była ruda i piegowata, młoda ile współczesnych dziewczyn z tego opisu można uznać za piękne? to zależy od kształtu nosa, wady zgryzu i rozmieszczenia oczu o których nie mamy żadnych informacji a które(czynniki) są głównie brane pod uwage przy ocenianiu urody. Całe życie na koniu? to mocne przesadzone słowa - wiemy, że umierając miała zaledwie 19 lat a przedewszystkim pochodziła z chłopskiej rodziny, którą prawdopodobnie nie było stać na kupno konia, wiemy, że pierwsze takie zwierze Joanna otrzymała od mieszkańców swojej i pobliskich wiosek razem ze zbroją i bronią kiedy wyruszała do króla z prośbą o armię z którą wyjedzie na buj z anglikami. Co do krzpkości Joanny - wiemy, że bardziej wolała siedzieć w kościele niż chwytać za narzędzia co przysporzyło jej wielu kłopotów z opiekónami. Przepraszam za moją nie miłą dla oka ortografię oraz pozdrawiam.
Ile trwać jescze będzie ta kłótnia. Może Wikipedia nie przedstawia ją pięknie, ale mam gdzies fotkę(obraz) gdzie widze Joanne tak pieknie namalowaną, a rocznik tego obrazu to podajze 1453 i naprawde widze Mille, (ale jeszcze w dlugich wlosach, bo wtedy wygladala jak Joanna).
Cieszy mnie ze zgadzamy sie w jednej kwesti, a mianowicie poprawnosc psychiczna naszej dziewicy orleańskiej. Joanna jest dla mnie wielkim autorytetem, moze dlatego ze w moim wieku maiala pierwsze objawienie, moze ze kocha Boga tak jak ja i moze dlatego ze jest(była) niezwykła wiec zawsze bede ja bronila mimo wszystko i bede bronila Millę bo to dobra znajoma
pozdrawiam cie
Ps. Dodam cie do ulubionych mimo wszystko
I dalej sie kłóćmy o Joanne, moze ktoras stroona wreszcie wygra
Spokojnie :) Wnioskując po tym co napisałaś , a co ja pamiętam na temat Joanny to jesteś obecnie w wieku lat trzynastu więc jesteś jeszcze na tyle młoda , że nerwy Cię ponoszą ale zapewniam Cię , iż dialog , który ze sobą prowadzimy nie jest kłótnią. To jedynie - mam nadzieje przyjacielska - wymiana zdań ! Bardzo dobrze , że masz za wzór kogoś takiego jak d'Arc a i co do twojego odczucia na temat tego czy przedstawiające ją obrazy pokazują piękną kobietę czy też nie , nie będę się sprzeczała - poczucie piękna jest to bowiem rzecz mocno subiektywna , a i owe ,,portrety" nie są z cała pewnością wierne. Co do Milli jako aktorki nie mam generalnie nic - jest świetna w jako aktorka drógo planowa - ale tu po prostu nie uniosła ciężaru tak wielkiej roli. Ale masz prawo sądzić inaczej , ja tylko ukazałam Ci moje zdanie.
P.S Dziękuje za dodanie mnie do ulubionych , odwdzięczę się tym samym ! :)
Zgadzam się że każdy może mieć swoje zdanie, ale ręczę ci że kiedys przekonasz sie iż Joanna była niezwykle piękna. Urody jej dodawaly włosy oczywiście,ale i twarz miala ładną. Aktualnie poluje na jakąś ksiązke biograficzna o Joannie i kiedy panie z biblioteki mnie widzą mówią: "Ksiązki nie ma". JEstem zalamana nie mam co czytac a taka Joanna d'Arc dobrze by mi zrobiła, a przy okazji pogłębilabym swoja wiedze o tej świętej. Wracając do Milli Jovovich twierdze ze pasowala do roli nie tylko ze względu na podobieństwo ale i na wiek, bo grając dziewice Orleańską miala 21 lat a ta różnica dwóch, trzech lat nie była duża i upieram sie ze to nie Milla zniszczyła film tylko producenci bo panna Jovovich grala tak jak jej kazali. Zagrać Joanne d'Arc to bylo wielkie ryzyko bo tak naprawde nie wiemy o niej tylu rzeczy, a dziewczyna zgodzila sie ja zagrac. Poza tym uwazam mille za rewelacyjna aktorkę, lubie jej rolę w : residencie evilu 1 i 2, piątym elemencie, zakładniku i oczywiscie w Joannie d'Arc, ale to nie forum o mIlli tylko o filmie z jej udzialem i w sumie o Joannie. I wiecie ze Joanne d'Arc uniewinniono 10 lat czy wiecej od jej śmierci? Poprosila o to mama JOAsi i się zgodzili, a jaki wniosek z tego płynie? Że przyznali się że niewinnie ją zabili
pozdrawiam was ludzie, wielcy słudzy dziewicy Oreańskiej
Co do książek o Joannie polecam pozycje Georgesa Bordonove ,,Joanna d'Arc" z cyklu ,,Niezwykli , Nieprzeciętni , Niezapomniani". Nawet ostatnio została ona przeceniona. Dużo informacji o samej Dziewicy oraz niebezpiecznych czasach , w których żyła. Polecam.
CHyba ją kupię. Ufam ze jest warta wyrzucenia kieszonkowych. Przygotowuje referat o Joannie d'Arc do szkoly na religie ;) i bedziemy film ogladac o niej rowniez na religi ;) Ogladalam wczoraj residenta evila apokalipse no i znow stwierdzilam ze Milla jest bardzo podobna do Joanny. No i przeciez Joanna byla ladna tak jak Milla wiec znow sie kłócę o urodę świętej. Kiedy czytam jakies artykuly o joannie pisze tak'Joanna d'Arc urodzila sie 6 stycznia, byla piękną dziewczyną...'. A kogo ty bys widziala zamiast mIlli w roli Joanny? pozdrawiam
CHyba ją kupię. Ufam ze jest warta wyrzucenia kieszonkowych. Przygotowuje referat o Joannie d'Arc do szkoly na religie ;) i bedziemy film ogladac o niej rowniez na religi ;) Ogladalam wczoraj residenta evila apokalipse no i znow stwierdzilam ze Milla jest bardzo podobna do Joanny. No i przeciez Joanna byla ladna tak jak Milla wiec znow sie kłócę o urodę świętej. Kiedy czytam jakies artykuly o joannie pisze tak'Joanna d'Arc urodzila sie 6 stycznia, byla piękną dziewczyną...'. A kogo ty bys widziala zamiast mIlli w roli Joanny? pozdrawiam
Dokładnie..To nie jest wina Milli, że tak jej kazali zagrać. Więc niepotrzebnie ją obwiniacie. Moim skromnym zdaniem pani Milla zagrała świetnie i tak jak jej kazano. Film jest doskonały i nie czepiajcie się już co do Milli, ponieważ to nie jest jej wina, że tak zagrała, ponieważ grała tak jak życzył sobie tego scenariusz. I jeszcze chciałbym dodać, że Joanna d'Arc była i jest świetną postacią i wielką bohaterką :) Ale to już wszyscy wiedzą :P Pozdrawiam :D