Biorąc pod uwagę realistyczną opnie psychoanalityka, jesteś jeb...ty. Ale przyznam racje, że piasek w filmie przypomina dość realistycznie piasek!

Kto tu jest "jeb...ty" to my już dobrze wiemy.

uderz w stół a nożyce się odezwą... he he he

No właśnie.

Wczoraj go oglądałem i zgadzam się z Tobą w 100%. Najbardziej śmieszą mnie ludzie, którzy krytykują film za przesadny realizm, chodzi mi o efekty działania karabinów, min etc. Tak zwani krytycy, krytykują film bazując na tym co widzieli w innych produkcjach hollywódzkich i to jest dopiero kurwa zabawne. Wystarczy poczytać wspomnienia żołnierzy amerykańskich z Wietnamu jak to np. jeden opisuje jak serią z M60 przeciął człowieka na pół...

W końcu ktoś poruszył temat. Po pierwsze karabin, z którego Rambo strzela w finałowej akcji to jakaś odmiana Browninga M2, kaliber.50 cal. Tym jak najbardziej rozwali się człowieka na strzępy !!!
Po drugie, ktoś pieprzył, że facet (schoolboy) lata sobie z kilkunastokilogramową snajperką (Barret M82 - kaliber .50 cal) i i nawala z niej z miejsca. A więc, facet strzela z podpórki (w końcowej scenie opiera ją o gałąź). Poz tym zajrzyjecie na yputube. Widziałem jak facet walił z tej broni z wolnej ręki (!) i nie tylko go nie przewróciło, ale nawet odrzut nie był specjalnie duży. Także niech dyletanci sie nie odzywają. Trzecia, ostatnia kwestia - bomba, do której Rambo przyczepia minę to 5,5-tonowy Tallboy. To gówno rozwalało betonowe most trafiając 50m obok. Także niech militarni dyletanci wyszkoleni na filmach nie odzwyja się w kwestiach, o których nie mają bladego pojęcia.

bardzo dobrze powiedziane(napisane) zgadzam sie w 100% niektorzy ogladaja zaduzo szajskich filmow i traca poczucie zeczywistosci

Co to tutaj , zlot rezerwy ? chlopaki z kampani sie dawno nie widzieli ? steskniliscie sie za wybuchami i swistem pociskow ? sory ale rambo w birmie mowimy stanowcze nie ! co do realizmu to zycze spokojnych snow wszystkim maloletnim widzom ... ! dlaczego cipka czy czlonek sa tabu a flaki nie ? tego typu rzez na ekranie powinna byc zakazana , jaki ten film ma przekaz ? czy to moze pomoc buddyjskim mnichom czy komukolwiek ? chyba usa propagandzie ! oby nastepna czesc rambo nie byla czasem o wyzwalaniu tybetu ... !

A czy film musi mieć jakiś przekaz, uczyć czegoś i tym podobne gówna? Film akcji ma odmóżdzać i trudno się spodziewać jakichś filozoficznych przemyśleń(które jednak w Rambo też się znajdują). Jak potrzebujesz rzezi z przesłaniem to puść sobie 'Szeregowca Ryana';)

Bierzesz to zbyt poważnie, koleś. Wyluzuj, zrób sobie melisy i zastanów się nad tym, co mówisz, bo robisz z siebie zwyczajnego kretyna.


Z innej beczki. Rambo rzeczywiście jest realistyczny, ale ludzie który widzieli poprzednie części, tą też będą kojarzyć z absurdami. Nie tędy droga;] Pomyślcie, że tym cackiem na jeepie ze sceny finałowej można zestrzelić samolot;)

Jak filozoficzne przemyslenia to gowna , a Rambo 4 je ma , tzn ze Rambo jest pelen gowna ... to chciales powiedziec ? Dalej , jezeli ja melisy , to ty kawy zbozowej sie napij ha ha ha . Ktos to spacyfikowac powinien to towarzystwo

Bredzisz stary. Po pierwsze Rambo 4, odcina się wyraźnie od poprzednich części, pokazuje koszmar jaki przeżywa, ale częściej nie, tamtejsza ludność. Film ma na celu zszokowanie widza, nie jednak jak w tandetnych filmach typu Piła/Hostel wymyślonymi scenami, a rzeczywistością przedstawioną do bólu prawdziwie. Owszem jest trochę pseudo-filozoficznego bełkotu, ale jest go niewiele.
A co do realizmu, o ile nie zauważyłeś w tym temacie obalane są zarzuty jakoby ten film był przesadnie "prawdziwy". Jeśli Ci to nie pasuje, to po prostu nie czytaj tego tematu, zamiast wtryniać głupie uwagi.

Dobra dobra , pokazuje koszmar miejscowych . No wiesz takie czasy , kiedys to nie trzeba bylo sie za nich martwic ... Zgadzam sie ze w porownaniu z Hostel czy Pila , Rambo 4 pokazuje rzez ' dla dobrej sprawy ' , mniejsze zlo ?
Nie wiem o co Ci chodzi w drugim zdaniu ? Wzialem udzial w dyskusji poniewaz spodobal mi sie temat . Sam mam pewne doswiadczenia z bronia palna . Skrytykowalem troche towarzystwo , poniewaz nie jestem zwolennikiem rozlewu krwi ... ( sory za te pacyfikacje ) .
Natomiast Ty to kto jestes , moderator ?
Podsumowujac uwazam , ze jak tak dalej pojdzie to kamien na kamieniu z tego swiata nie zostanie ...

Porównanie z Hostelem czy Piłą jest nie na miejscu. Ponieważ te filmy to kino rozrywkowe, w dodatku strasznie prymitywne. Emanujące bezsensowną przemocą i sadyzmem, wręcz promujące je. John R. nie pokazuje fikcji wymyślonej żeby zabawić gawiedź, pokazuje życie. To tak jakbyś porównywał "Listę Schindlera" z "Parszywą Dwunastką".

Stary sam palnales to porownanie to sie teraz nie madrzyj . Tak samo jak ze wczesniejsza sugestia , ze niby nie wim o czym jest temat . Tez Ci sie cos pomylilo , bo przeciez temat obala zarzuty ze film jest ' nierealistyczny ' a nie ze jest ' przesadnie prawdziwy ' . Logika stary . Proponuje nie palic ' za duzo ' marihuany .

Heheh rozwaliło mnie to. Rambo IV jest bardziej wiarygodny niż poprzednie części. Tutaj kończą mu się NABOJE!!!! Niesamowite!!!!
Odnośnie filmu to jest taki średni. OObejrzałem zapomniałem. W końcowej scenie Rambo wskakuje na autko i szyje z guna. Nic innego nie zobaczymy tylko różne ujęcia szyjącego Rambo i rozpadających się ciał. Oczewiście w między czasie ktoś tam gdzieś skoczy walnie kogoś z bani bądź zadźga nożem. Efekty też nic specjalnego. Polecam Braterstwo broni bądź Assembly. Filmy bombowe a efekty w Rambo to kopia efektów z tych filmów.
Dla mnie film dosyć nudny szczególnie końcówka beznadziejna. Zero pomysłu maximum trupów. Fani Rambo napewno są usatysfakcjonowani. Fani filmów akcji zapewne też. Jak dla mnie zabrakło pomysłu.

w Rambo4 pada 2,5 trupa na minute :) ... czyli cakiem całkiem (być może nowy rekord), pierwszy raz ktoś tak genialnie pokazuje siłę broni, a sama końcowa sekwencja to ista orgia wyrzynania w pień, takiego montażu i tak realistycznych zdjęć to nie widziałem od czasu Szeregowca Ryana, no Rambo ma jeszcze tą zaletę ze zdjęcia są bardzo surowe, nie jakieś super wylizane kadry... buraczki ćwikłowe walają sie po ekranie, palce lizać :)

zastanawiam sie do której grupy ludzi Ty należysz..Skoro nie lubisz filmów akcji oraz nie jesteś fanem Stallonego to po co oglądaleś ten film?

nie jest lepszy od jedynki , ale napewno lepszy od pozostałych części. I sens nie jest taki głupi - pacyfizm powoduje tylko powód do jeszcze większego rozlewu krwi w obronie niewinnych misjonarzy.

film idealny dla ludzi pragnących czystej rozrywki, a przecież o to chodzi w filmach akcji;p trochę za dużo patosu na początku i gadaniny bo nie czarujmy sie scenariusz to nie jest pierwszej klasy ale PRZECIEZ NIE O TO CHODZI(sorry za powt.) Filmik naprawde fafny polecam.

ps.nie zgadzam sie z stwierdzeniem jakoby był lepszy od TRÓJKI. Mimo wszystko ale nawalanka ze SPECNAZEM(walka w jaskini miodzio)wymiata.
POZDRO

mogli troche przedluzyc koncowke o jakies dodatkowe walki jedne na jeden bo nawalanie z dzialka w armie skosnookich pod koniec pozostawiala pewien niedosyt

A ja dziś oglądnę, a że lubię serie Rambo pewnie mi się spodoba choćby była kiszka:P