Nie wiem jak wam ale mi z filmu najbardziej podobały się efekty specjalne,a mianowicie w pełni pokazana moc karabinu wyborowego Barett, i działka, z którego strzelał stary poczciwy John. Jeżeli ogląda się całą serie pod rząd - ja akurat tak zrobiłem tzn. obejżałem wszystkie części po kolei - widać jakie możliwości pokazuje nowa technologia :D. A tak poza tym ciekawa fabuła. Lekko żal jak się patrzy na 60-cio paro letniego Sylwestra :/,ale cóż każdy kiedyś zestarzeć się musi,co oczywiście nie wpływa na umiejętności reżyserskie głownego bohatera. Pozdrawiam i zapraszam do komentowania.