Panu juz dziekujemy...

John to weteran, który zna się na swojej robocie! Rambo 4 to swoisty ukłon w stronę poprzednich części! Najlepszy film wojenny, który posiada nie tylko dużą ilość krwistych scen(tym właśnie jest wojna), ale również duszę!
Jaka nie uzasadniona jatka człowieku? Bohaterowie znajdują się na terenie objętym działaniami wojennymi...a tak w ogóle to oglądałeś ten film?
8/10 The Best

Nie no, przyznać trzeba że John swoje lepsze dni ma już dawno za sobą, niemniej jednak ten film wcale nie jest tak bezmyślny jakim zapowiadał się przed premierą! Pokazuje człowieka ze 'zmęczoną' psychiką, który jednak pod wpływem bodźca odkopuje dawne instynkty by zrobić to co należy.
No i zaznaczyć należy, że jest kilka elementów które trochę irytują, ale przecież to Rambo ;-)
W gruncie rzeczy jedyne co mi się naprawdę nie podobało, to zakończenie - gdzie John wraca do US. Po prostu mi to jakoś nie pasuje, bo przecież pamiętamy jak podobny pomysł skończył się w 'Pierwszej Krwi'.