Przepraszam za błędy, ale miałem autokorektę włączoną i dziwolągi powychodziły, a edycji brak...

"Specjalnie kupiłem bilet na godzinę 21:40 w Multikinie, żeby ludzi było jak najmniej"

Było mało ludzi? To mogłeś się przesiąść :P Niestety ale do niektórych przemówić się po prostu nie da.

Zadzwoń do Rambo. On sprawę szybko załatwi :).

Wlasnie Rambo sszybko sparwę by załatwił sowja maczetęą laske by potraktował i byłby spokój. :)

Poza tym proponuję, zebys chodził raczej na poranne seanse. Wtedy sale są pusciutkie i nie ma zadnego popcornu. O 21.40 w weekendy to jest dośc tłoczno i najgorsza chołota się schodzi.

Rano człowiek ciężko pracuje na bilet, a taka laska przyjdzie z chłopakiem i ma gratis :) Jak tylko będzie się miało swój kąt, to kupię kino domowe Full HD i będę miał gdzieś jakieś tam kino. A może jestem po prostu przewrażliwiony i nie nadaje się do ludzi... Wszystko mnie irytuje.

ale czy w tym swoim domowym HD kinie bedziesz miał premiery równolegle co w tych zwykłych kinach?:D kino domowe wykorzystałbym raczej na komedie romantyczne z koleżankami:D

Pamiętam jak jechałem pociągiem na trasie Poznań - Warszawa z kobietą, która dosiadając się do przedziału, który ja wybrałem jako pierwszy zresztą... :) i rozłupywała orzeszki włoskie przez parędziesiąt minut. Myślicie, że zostawiłem to bez echa? Ja zmęczony po imprezie Stadium of Sound i jeszcze mam słuchać tego czegoś, powiedziałem NIE! :) I spytałem, ile jeszcze kilogramów zostało jej orzeszków :P Na szczęście pani okazała się wyrozumiała i skończyła "posiłek". Czy ja powinienem się leczyć? Czy jestem starym zgredem, czy po prostu mam prawo wygodnie podróżować i oglądać film? Chyba przypomniał mi sie aktor z filmu Dzień Świra he, może jestem do niego podobny.

Treba było wyjąć łuk do głowy i wydeklamować "Eat pocorn and die for something, or live for nothing. Your call!" . Ale czy nie wygodniej było się przesiąść skoro było mało ludzi?;)

Wątpię aby zrozumiała, skoro nie potrafiła usiąść w odpowiednim rzędzie i na odpowiednim miejscu...

Hahaha błagam, jak chciałeś żeby ludzi było jak najmniej w kinie, to powinieneś iść na 9-10 ;d Co do świnki chrump, jak zauważyli koledzy wyżej, należało zadzwonić po Johna R. A tak poza tym to jak film się podobał? xD

A podobał się!!! Jak już pewnie pisałem w innym wątku w zupełności spełnił moje pokładane w nim oczekiwania!!! Świetna, bezstresowa rozrywka :)

Polecam !!!!!! :)))))

Oj, jeszcze ktoś z tych 95% to przeczyta i polecą wyzwiska :P

Na pój post wyżej proszę nie zwracać uwagi - pomyliłam fora ^^. Co to Johna R. - w takim razie wybiorę się do kina :) I zobaczymy jak to będzie z kulturą i chrumkaniem w moich stronach ;) Pozdrawiam!

Ja tez nie znosze jak ktos wpierdziela jakies chrupki, orzeszki i rozne ciulstwa i to masz wrazenie ze geby na zlosc Tobie nie zamyka!!!!!!!szlag mnie trafia. I te komentarze glupie podczas filmu, jakies bla bla hahaa normalnie otwieralbym glowy takim delikwentom !!!!!

powinni zrobic specjalne "przedzialy"( tak jak w pociagach- dla palacych i nie palacych), w ktorych wszystkie świnie moglyby zrec popcorn i siorbac cole...

salę dla chamstwa z , taki mały chlewik;)

Hoho chyba dobrze, że nie lubię popcornu hehe, mnie to wkur@$&^ą ludzie ciągle grzebiący w telefonach podczas seansu, szczególnie na "ciemnych" scenach. Trzeba zawołać Rambo żeby zrobił porządek hłehłe