Film dobry oczywiscie to nie produkcja mega wytworni i dlatego tak duzo ludzi krytykuje Stallona !!! Dobre Efekty i Fajny motyw no i John Wraca do Domu Wreszcie szkoda mogli ojca jego pokazac po tylu latach !!! fajne zakonczenie by było :) 8/10 ma
Zgadzam się z tobą. Ludzie którzy oczekują po Rambo jakieś super wspaniałego dzieła są idiotami. Rambo to Rambo i jak ci nie pasuje to go nie oglądaj, a nie narzekasz że jest zły.
Dla mnie motyw z ojcem był taki se, choć ładnie to wyglądało na koniec filmu.
Rambo IV to najgorsza część, ale wcale nie jest zła. Pierwsze 3 oceniłem na 9, ta na 8. Polecam dla fanów serii.
A jeżeli ktoś nie lubi takich bohaterów jak Rambo NIECH NIE OGLĄDA i nie wciska inny, że to słaby film.
Mi się końcówka podobał jak wskoczył na tego jeepa i naparzał z 50ki
Scena z zabawą w ganianego po polu ryżowym też ok.
Dobry film
Ja uważam, że dobrze zrobili nie pokazując ojca. To byłoby zbyt dosłowne a w przypadku zakończenia uważam, że przydaje się zawsze element niedopowiedzenia, wtedy nabiera to dodatkowego smaczku.
O ile Rockiego mam dość to Rambo 5 równiez chętnie zobaczę.
Co do tej końcówki to nie chodziło mi o strzelankę ( bo była super) tylko o powrocie Rambo do kraju USA. Na szczęście nie spodkał się z ojcem, co jak ktos napisał, dodaje mu tajemniczości.
Z tą "tajemniczością" to raczej przesada. Z refleksyjnością też bym się raczej nie zgodził. Dobrze ze nie spotkał ojca, bo to było by niepotrzebne wydłużenie filmu, które tak na prawdę nie wnosiło by niczego istotnego do fabuły.
5 czesc by sie przydała :P Ale juz takie wspomnienia kazdej czesci w domu z ojcem cos takeigo, fajne by to było co wy na to ? John opowiada co go spotkala w zyciu hehe
A gdyby po powrocie do domu okazało się, że ojciec został uprowadzony i jest np przetrzymywany w jakiejś dżungli w Ameryce Poludniowej? ;) To by tłumaczyło czemu ojca nie pokazali. Może rzeczywiscie zostawili sobie furtke nie pokazując ojca na wypadek gdyby ta część odniosła sukces i chcieliby realizować następną.
Wspomnienia z każdej częsci raczej byłyby nudne moim zdaniem bo co to za frajda oglądać urywki z poprzednich filmów? ;) Nowych ujęć nie zrobią bo jak odmłodzą Stallone? Komputerowo? :D
Bardzo mile się zawiodłem. Oczekiwałem taniej naparzanki a dostałem klimatyczny, dorosły i dosadny dramat wojenny, którego największą wadą jest czas trwania -1h:16min- co to ma być?!;(.
"bardzo mile się zawiodłem" - please, wytłumaczcie to, bo z mojego punktu widzenia jest to niemożliwe :P
po przeczytaniu Waszych opinii skusiłem się na ten film... mam nadzieję, że się nie zawiodę ^^
Właśnie o to chodzi że ja też nie wierzyłem że to może być coś więcej niż przeciętność a tu proszę, dorosłe, klimatyczne, brutalne i poważne kino! Tylko nieprzyzwoicie krótkie!
Refleksyjny?:D No tego to się nie spodziewałem, ale jak tylko pojawi się w kinach to koniecznie wybiorę się zweryfikować. Choć w sumie to jak sobie odświeżyłem część pierwszą, to faktycznie poruszała ona dość istotny problem, bardzo istotny, a mianowicie sytuację weteranów wojennych po powrocie do kraju, i zapewne ludzi z zza wielkiej wody jaknajbardzij mógł poruszać do refleksji.
Według mnie nie będzie już kolejnej części filmu- zakończenie definitywnie na to wskazuje. Symbolem powrotu głownego bohatera jest jego strój- ale idealnie byłoby, gdyby Sly nosił to samo ubranie co na początku "First Blood".
i jeszcze takie nieuprane, żeby trochę na nich błocka 20letneigo zostało;) a co do kontynuacji, to Stallone powiedział, że nie będzie takowej, podobnie jak nie będzie już kolejnego Rockyeg. "John Rambo" to takie pożegnanie dla widzów serii, 7mego przekonam się czy Rambo schodzi ze sceny niepokonany;)