Oczywiście, że ten film jest głupi, a Stalonne jako aktor jest tu wyjątkowo beznadziejny. Ale ja niczego innego nie oczekiwałem włączając ten film. Oczekiwałem strzelania, biegania z łukiem po lesie, wybuchów, itd. I to dostałem. Nie spodziewałem się nawet, że będzie aż tak krwawy. Pod względem akcji film bardzo dobry, pod względem realizmu i aktorstwa fatalny. Tak czy siak podobał mi się i oceniam go na 7/10. Chociaż do świetnej "jedynki" baaardzo mu daleko.
Zgadzam sie w 75% gdyż moim zdaniem poziom realizmu jest tu dość wysoki. Owszem może to nie "helikopter w ogniu" ale też nie jest aż tak źle. W końcu to są pociski przeciwpancerne :)). Co do samej akcji i fabuły nie mam nic do dodania, no może to że świetnie zostało tu ukazane piekło wojny. Dla mnie też 7/10
ps. Najlepsza "trójka"