Powiem tak. Jestem mile zaskoczony. Muszę sobie teraz przypomnieć poprzednie część przygód Johna Rambo bo nie za dobrze je pamiętam. Ale jeśli chodzi o czwartą część to bardzo mi się podobało.
Z początku jak zobaczyłem grę Stallona trochę się przestraszyłem, ale na szczęście z minuty na minutę film i jego gra stawały się lepsze.
Świetne efekty i brutalne sceny, w świetny sposób ukazują to co dzieje się na Birmie. Jest to według mnie kolejny film nawiązujący do polityki. Można sobie zadać pytanie: Dlaczego na przykład Stany Zjednoczone nie wyślą tam swoich wojsk? Myślę, że odpowiedź jest prosta, ale zostawię ją dla siebie.
Muzyka. Muzyka w filmie również mi się podobała, szczególnie pod koniec filmu.
Sam film oceniam jako dobre kino akcji - 7/10.