Jeja film rozrywkowy a pseudointeligentni ludzie już płaczą jak to zostali skrzywdzeni na projekcji tego filmu ...
Niektórzy idą do kina na to tylko po to aby udowodnić sobie że źle robią idąc na ten film ... co to za kretyńskie podejście ktoś mi może wytłumaczyć ?
I później klną i marudzą jaki ten film był słaby zły, ile to oni czasu nie stracili itd itd...
Albo jeszcze lepsza wersja ... "krytyk" idzie na film , wie co to za film - ale idzie dalej marnuje kase i ma tą masochistyczną przyjemność że wydał kupe kasy na własną głupote po to aby potem mścić się na forach