Sielankowe życie Grace Trevethan na wybrzeżu Kornwalii wali się w gruzy. W obliczu przedwczesnej śmierci męża, góry długów, odkrycia, iż mąż miał kochankę, zagrożenia utratą pięknej wiejskiej posiadłości, Grace postanawia zrobić użytek ze swego kunsztu w hodowli roślin. W potrzebie trzeba się nieraz uciekać do desperackich czynów, czego Grace nie waha się zrobić, korzystając z podpowiedzi swego zagrożonego bezrobociem ogrodnika, Matthew, i przekształca swą po wielokroć nagradzaną hodowlę orchidei w uprawę marihuany. Wraz z Matthew zmienia swą elegancką szklarnię w coś, co jak wierzy stanie się kopalnią złota i wybawieniem. Bez względu na swą wysoką cenę, marihuana nie jest niestety walutą honorowaną przez jakikolwiek bank. Grace zmuszona jest więc opuścić wygodne pielesze domu w Kornwalii, by sprzedawać wytwór swej pracy w londyńskiej Notting Hill, mocno podejrzanej dzielnicy. Jej nowe przedsięwzięcie zaczyna dawać się Grace we znaki, gdy zaczyna być ścigana zarówno przez gangsterów, ściągaczy długów jak i policję. Czy Grace Trevethan, dama z towarzystwa wejdzie na drogę przestępstwa?
Synopsis
Grace Treverthan prowadziła bezpieczne życie. Zaszyta w swej posiadłości w Kornwalii, hodowała orchidee i wydawała podwieczorki. Tak było do dnia, gdy jej świat runął w gruzy. Niefortunny skok spadochronowy męża Grace, John'a, kończy się bowiem jego tragiczną i przedwczesną śmiercią, zaś Grace zostaje sama z mnóstwem problemów. Dowiaduje się ona o kilku bardzo niepomyślnych faktach. Nie dość, że John był niewiernym mężem, to jeszcze zostawił jej w spadku same długi. Grace konstatuje, że jedyne, co może ją uchronić przed utratą ukochanego domu, to podjęcie pracy, a w całym dotychczasowym życiu nie przepracowała ani jednego dnia. Nieszczęścia chodzą parami. Okazuje się również, że nieboszczyk spowodował duże straty finansowe pewnego kontrahenta jednym ze swych nieudanych interesów. Grace będzie musiała za to ponieść odpowiedzialność. Stoi w obliczu utraty wszystkiego, co jest drogie jej sercu. Grace musi zarobić pieniądze i to szybko. Niestety w czasie, jaki jej pozostał, zdobycie tak dużej kwoty jest prawie niemożliwe. Pieniądze nie rosną na drzewach... A może? Matthew, jej ogrodnik i zagorzały wielbiciel "trawki", zdaje sobie sprawę, że jeśli Grace straci dom, on straci pracę. Wspólnie z nim Grace knuje sprytny plan zrodzony z desperacji. Nagradzana hodowczyni orchidei decyduje się zmienić swą elegancką szklarnię w plantację marihuany. Mieszkańcy wioski natychmiast się orientują, w czym rzecz, nawet członkinie Związku Kobiet zaczynają wykazywać niezdrowe zainteresowanie roślinami obecnie hodowanymi przez Grace. Jednak to Kornwalia, a jej mieszkańcy z dumą traktują tradycje przemytnicze regionu, tak więc obywatele Port Liac umawiają się, że w miarę możliwości będą pomagać Grace. Czy uprawę roślin i kontrabandę można zamienić na gotówkę? W potrzebie trzeba się uciekać do desperackich czynów. Grace Trevethan, dama z towarzystwa i wierna zwolenniczka Związku Kobiet, staje się handlarką narkotyków... Przygody Grace w londyńskim światku przestępczym będą miały daleko idące konsekwencje zarówno dla jej życia, jak i dla życia mieszkańców Port Liac...
O powstawaniu filmu
"Wracałem samolotem z Los Angeles do Anglii myśląc o tym, jak bardzo chciałbym zrobić tam film. Nie żaden kostiumowy, ale film o czymś, co znam. Pochodzę z Kornwalii, gdzie toczy się akcja JOINT VENTURE. Pełno tam wspaniałych osobowości i nietuzinkowych opowieści," opowiada współtwórca scenariusza i producent, Mark Crowdy. "Moja matka opowiedziała mi historię o miejscowej kobiecie, której mąż nieoczekiwanie zmarł, ona zaś dopiero wtedy dowiedziała się, że był członkiem syndykatu finansowego i stracił wszystkie pieniądze. Z kolei, kiedy bawiłem w Los Angeles, usłyszałem przypadkiem, że naprawdę dobra marihuana jest cenniejsza od złota. Tak więc można wyhodować złoto. Połączyłem te opowieści i napisałem treatment scenariusza. Potrzebowałem współscenarzysty. Mój przyjaciel, Cat Villiers, producent wykonawczy filmu, przedstawił mi Craiga Fergusona, kogo uważa za wyjątkowo i wszechstronnie utalentowanego człowieka." "Świetnie bawiliśmy się przy tworzeniu scenariusza. W ciągu 10 dni napisaliśmy pierwszy brudnopis. Zabawne, że stworzenie wersji ostatecznej - 25 w kolejności - zajęło nam 4 lata. Powstała opowieść o tym, że kiedy świat wali nam się na głowę, może się to okazać najwspanialszym wydarzeniem w naszym życiu." "Uważałem, że pomysł jest genialny. Połączenie tradycyjnej, brytyjskiej komedii ze współczesnym tematem narkotyków. Rzadko zdarza się czytać scenariusz, który ma tyle wdzięku. Naprawdę mnie rozbawił, a to też rzadkość. Natychmiast poczułem, że chcę go wyreżyserować," wspomina Nigel Cole, reżyser. "Uznałem, że najlepszym podejściem będzie skupienie się na uczynieniu filmu jak najbardziej współczesnym, a cechy tradycyjnej komedii wyjdą wtedy same. Poza Grace i Matthew, trzecim bohaterem filmu jest Kornwalia. Znajdują się tam piękne krajobrazy, ale i wspaniali ludzie." "Głównym tematem filmu jest sama Grace, jej rozwój jako osoby, to, w jakie wpakuje się tarapaty i jak z nich wyjdzie. Jest to film o kobiecie samotnie walczącej o utrzymanie swego domu i o tym, czego się uczy poprzez tę walkę, jak dzięki owej walce poszerza się jej świat - o wiedzę zdobytą na temat współczesnego życia."
Aktorzy o filmie
Brenda Blethyn - "Nie widzę żadnej różnicy między graniem w komedii czy dramacie. Należy zawsze szukać prawdziwych sytuacji. Jedni mogą uważać je za zabawne, inni nie, to bardzo subiektywna sprawa. Bardzo spodobał mi się ten scenariusz i wszystkie postaci opowieści. Wyraźnie istnieje między nimi silny związek. To prawdziwa społeczność niewielkiej wioski. Craig i Mark uchwycili coś urokliwego." Craig Ferguson - "Mam trzy różne wizje Nigela jako reżysera. Jako aktor uważam, że jest fantastyczny, skłonny do prawdziwej współpracy, wyrozumiały, dowcipny. Jako autor scenariusza, również darzę go dużym podziwem, gdyż chętnie rozmawia. Jako producenta, doprowadza mnie on do szału, bo za dużo czasu spędza z aktorami i autorami scenariusza." Leslie Phillips - "Zagrałem już w ponad 100 filmach, ale tego jednego nie mogłem się doczekać. Cudownie nam się pracowało - przypominało mi to atmosferę z planu we Francji. Ostatnie 25 lat uważam za najciekawsze w mojej karierze, do czego w ogromnym stopniu przyczynił się właśnie ten film. Uwielbiam też Nigela Cole, który jest tak uroczy, jak zdecydowany. To lubię."
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.