Cały film od początku do końca ukazuje miasto Gotham w najgorszym, możliwym wydaniu. Syf, brud, każdej scenie towarzyszą śmieci, nieskładne graffiti i ogólnie takie poczucie, że za nic w świecie nie chciałabym tam mieszkać...przydworcowe Kielce przy Gotham, to plaże Malibu. Wracając do recenzji...w tym syfie żyje sobie...
więcejByłam wczoraj na seansie i wyszłam zawiedziona, i znudzona po 1h...Film nie mówiący o niczym, żadna nowa jakość, wszystko przejaskrawione, reżyser niech dalej kręci komedie, a nie bierze się za psychologiczne tematy, W skrócie , pełno widzę takich Jokerów na Polskich ulicach spacerujących w parze z Matkami które nie...
więcej.. nie ma co brudzić sobie pantalonów z jego powodu. Scenariusz ciekawy, gra aktorska dobra, kilka dziwnych wyborów jeżeli chodzi o reżyserię ale poza tym od tej strony też nie można narzekać. Nie żałuję pieniędzy wydanych na kino i chociaż ostatnimi czasu nie często mogę to powiedzieć odnośnie wyjść do kina, to mimo...
więcejZaprzeczenie współczesnej, modnej idei samorealizacji i dążenia do celu. Czasem ludźmi kieruje przeznaczenie... Nie zawsze możesz być kim chcesz.
ogulnie rzec ujmujac to film zrealizowany mistrzowsko; rezyseria, sceneria, scenariusz, aktorswo i wgl; lodzio miodzio, widać te miliony włozone w film, podobalo mi sie. ALE. Ale meczy mnie wciaz mieszanie w kanonie. Filmowy Joker to nei Joker jak w filmie Krzysztofa Nolan'a. Temu Jokerowi choroba psychiczna raczej...
Przy całym moim ignornctwie, dawno nie widzialem filmu w którym główna postać była by tak główna. Nie ma w tym filmie znaczących postaci drugoplanowych które dawały by o sobie znać po seansie. Jest to teatr jednego aktora, bardzo dobrego aktora.. Z innej beczki, czy filmy o psychopstach/patologiach są potrzebne?
Ktoś jeszcze ma takie? Moim pierwszym skojarzeniem z filmem był „Upadek” z Michalem Douglasem w reżyserii Joel’a Schumachera. Arthur podobnie jak D-Fense przekracza pewną cienką linię zza której nie ma powrotu. Zachowania obu bohaterów są reakcjami na bodźce otoczenia, Arthura zaczepiają i atakują faceci w metrze,...
Nie sądziłem że to powiem po Dark Knight, ale nie będzie lepszego Jokera po roli Joaquin Phoenixa. Genijalna rola i film. 11/10
ciężko ocenić ten film i postać , kiedyś by stworzyć Jokera trzeba było wrzucić człowieka do beczki z chemikaliami dziś wystarczy kazać mu żyć w społeczeństwie,
a dla was który joker lepszy ?
Balansuje na granicy.
Spłaszczony na tyle by podobał się przeciętnemu odbiorcy zapoznanego z kinem jedynie jako multipleksowym tworem, jednocześnie przyciągając bardziej wymagającego widza.
Ogólnie spoko, nie rozumiem nazywania go arcydziełem itp, ale rozumiem, ze na niektórych wywarł dość mocne wrażenie z uwagi...
Nadmuchany balon oczekiwań pękł z hukiem. Dwie godziny meczarni w kinie i kilka ciekawych scen. Ambitne kino w serii DC ktora od dekady próbuje znaleźć dla siebie formułę. Większości zdecydowanie nie polecam.