Jestem za, ponieważ kiedy ludzie chcą mieć dzieci, a są bezpłodni, to przytrafia im się wielkie nieszczęście. Sam znam takie
przypadki, gdzie jedna para chciała mieć dziecko, ale kobieta była bezpłodna, a invitro jeszcze wtedy nie było i bardzo byli smutni.
Wiadomo, że można dziecko adoptować, ale to już nie będzie w 100% twoje dziecko. Oczywiście chciałbym, żeby to invitro się już
nie rozwijało i nie robili potem robotów, czy żeby ktoś sobie wybierał, jakiego koloru dziecko ma mieć oczy. Pozdrowienia!
Przemyślcie to ludzie ;)
ja sama jestem w takiej sytuacji i być może dlatego oglądałam ten dokument z zapartym tchem. To jest powazny problem cywilizacji i tak naprawdę nikt nie zrozumie uczuc kobiety, ktora nie moze zajsc w ciążę...