Zgadzam się w 100 procentach, to fajne i dobrze zrobione kino przygodowe, a niektóre sceny walk (z potężnym ryboludem) wręcz epickie. W kinie bawiłem się świetnie...

Co to jest "rybolud"? Wróciłem właśnie z kina i no..niekojarzę lol

Wpis sponsorowany.

Wpis nie jest sponsorowany. Widziałem film i jest w porządku. Wiele scen jest wybitnych inne są przeciętne. Generalnie da się oglądać i ta część zasługuję na więcej niż 6/10 Scenariusz ma wady, owszem jednak aktorstwo oraz tempo akcji filmu broni go na tyle żeby dać mu 7+/8

PPS jest ignorantem, który nie pierwszy już raz w ten sposób komentuje wpis kogoś, czyja ocena filmu jest wyższa, niż według niego film na to zasługuje. Ten mały człowiek nie szanuje różnicy w guście i nie rozumie zasad dyskusji o filmach, woli walnąć taki krótki, krzywdzący tekst i jest z siebie zadowolony. Mnie przy innym filmie obraził w ten sam sposób, a przy mojej próbie rozmowy stwierdził, że szkoda mu czasu. Nie ma sensu moim zdaniem przejmować się jego zaczepkami.

Jak już się wypłakałeś temu simpowi, to teraz możesz się już spokojnie napić, chlorku.

Dzięki za potwierdzenie mojego zdania o tobie. Rzucasz we mnie tekstem jak z podstawówki i przybijasz sobie piątkę z satysfakcją. Teksty na takim poziomie robić mogły na mnie wrażenie w podstawówce właśnie, ale ten czas dawno minął i teraz nie masz do czynienia z chłopakiem z konkurencyjnej klasy, tylko z kimś, kogo nie rozdrażnisz tanią zaczepką i kto jest zwyczajnie zażenowany twoim poziomem wypowiedzi i wkładem w to forum dyskusyjne. Nie wnosisz nic pozytywnego do tej społeczności takimi wpisami, zastanów się nad tym.

Najwyraźniej robią, patrząc na twoje płaku-płaku.

Mylisz reakcję ze zdenerwowaniem tak, jak mylisz swoją zadziorność ze zwykłym pustogłowiem i przeświadczenie o własnej racji z nieuzasadnioną frustracją. Powodzenia w twojej krucjacie przeciw mającym czelność mieć pozytywne zdanie o produkcjach, które krytykujesz.

Dzięki stary. A teraz otrzyj łzy.

Naqzajem smacznego.

Film naprawdę słaby, proszę nie namawiać ludzi na mulenie sobie mózgów. Lepiej spędzić ten czas w dowolnie inny sposób. Film bez scenariusza, oparty na nieustannych kulminacjach, a przez to fatalnie skomponowany. Tragedia

Ogladanie tego filmu boli. Efekty są słabe, greenscreen aż bije po oczach, postacie są tragicznie napisane, sztampowe. Wieczne stanie i gapienie się, sceny importowane z poprzednich części. Nie da się polubić żadnej postaci. Trudne to było w oglądaniu nawet jako alternatywa dla deszczowego urlopu, lepiej było się przespać. Jak to moja żona skomentowała wychodząc z seansu "Zadowolony jesteś z siebie?" :D. Pięknie zmarnowane pieniądze i popołudnie. Retard-rex wyglądał ok.

Podpisuję się pod tym, mi też się podobał. Najlepszy z wszystkich kontynuacji - spójny, bez idiotyzmów, w klimacie grozy. Patrząc na ostatniego dinozaura nie mogę się pozbyć skojarzeń z "Obcym" ;-)

Całkowicie się zgadzam.Od czasu Park Jurajski 3 z 2001 naprawdę bardzo fajny powrót do korzeni,dodatkowo podobały mi się nawiązania do oryginału Spielberga czy też innych klasyków.Poprzednia trylogia z Prattem w ogóle mi się nie podobała i widziałem ją tylko raz od czasu premiery w kinie denerwowała mnie cała koncepcja filmu i klimat rodem z bajek dla dzieci.Odrodzenie na pewno obejrzę ponownie w zaciszu domowym..

Tak, mnie też naszły skojarzenia wstecz z Parkiem Jurajskim III, też w sumie podobny klimat przygody, bez zbędnych absurdów. Pomysłowy.

Dokładnie! Mi też się podobał z tych powodów. I obsada super.

Fajnie że się podobało - przecież dla kogoś te gnioty robią.

To tak jak np. z Sanatorium pod klepsydrą czy Pamiętnik znaleziony w Saragossie już o serialu Zmiennicy nie wspominając, ale są tacy co jak oglądają w/w filmidła dostają orgazmu.

Filmidła? Sanatorium pod klepsydrą? Pamiętnik znaleziony w Saragossie??? nawet nie porównuj tych arcydzieł z tym czymś. Nawet nie wymieniaj ich tytułów.

Już wiemy w jakim sorcie filmów ktoś tu gustuje. Zamiast Jurassic World doradzam seans Mody na sukces

Panna oszalała. Nawet nie mamy o czym rozmawiać. Żyjemy w innych wszechświatach. Mogę tylko współczuć

Całkowicie się zgadzam.Od czasu Park Jurajski 3 z 2001 naprawdę bardzo fajny powrót do korzeni,dodatkowo podobały mi się nawiązania do oryginału Spielberga czy też innych klasyków.Poprzednia trylogia z Prattem w ogóle mi się nie podobała i widziałem ją tylko raz od czasu premiery w kinie denerwowała mnie cała koncepcja filmu i klimat rodem z bajek dla dzieci.Odrodzenie na pewno obejrzę ponownie w zaciszu domowym..

Dokładnie! Film zrobiony z sercem. Dobrze, że nowa obsada, nowa fabuła. Świetnie się bawiłem!

Akurat obsada w tym filmie jest nijaka i nic nie wnosząca do filmu. Ciężko sie jakoś zżyc z bohaterami. Ich poziom głupoty jest absurdalny.

A gdzie widzisz głupotę? Bo jak dla mnie W KOŃCU bohaterowie byli sprytni, ogarnięci, przygotowani. To, że tak czy siak część zginęło, to wiadomo, taka była sytuacja, to najgroźniejsze miejsce na ziemi, jak powiedzieli. Wiedzieli, na co się piszą. Sam szczytny cel wyprawy bardzo mi się podobał. I to, że przekazali próbki światu. Dobra, spójna historia i dobrzy aktorzy (zwłaszcza Scarlett i Jonathan - świetnie oddali zachwyt nad dinozaurami, ale i też grozę. No i poboczni bohaterowie grający tę rodzinkę też dali radę).

jak dla kogoś to pierwszy film z dinozaurami, jaki w życiu widział, no to wiadomo, że może się nawet spodobać, ale w kontekście serii i poprzednich części, no to ja pier......lę kur.....wa je...na mać... to jest tak leniwy pomysł, taka tania dramaturgia, tak żenujące, że wstyd, od pierwszej sceny ze snickersem po finał z dinozaurem z downem tego się nie dało znieść. To jest wybitnie idiotyczne.