niż w poprzednim obrazie "Glitter". Co jednak nie zmienia faktu, że nadal jest słaba... Oglądałam sporo filmów ze "śpiewającymi" aktorkami w roli głównej (Houston, Spears, Lopez, Carey, Moore..) - i niestety z bólem muszę przyznać, że spośród nich to Mariah wyróżnia się najsłabszą grą aktorską.
Ale coś za coś... gdybym za to zrobiła identyczny ranking w/w pań w kontekście muzyki i głosu jakim dysponują - Mariah byłaby zdecydowanie no.1 :)