Tylko głupszy. Film nie odpowiedział na pytanie jakie były motywy kamikadze, ani nawet tego antybohatera z retrospekcji. Coś sugerują, że nie zabijali się nie dla cesarza, ale z miłości, chociaż moim zdaniem prawda jest jak zwykle prosta. W kilkumilionowej armii łatwo znaleźć kilka tysięcy fanatyków z wypraną psychiką lub ludzi z prawdziwymi problemami psychicznymi, którzy tak czy siak popełnili by samobójstwo, a tak przynajmniej będą wielbieni. Państwo Islamskie zadaje największe straty Irakijczykom, Syryjczykom i Kurdom przy pomocy samochodów pułapek. Ta sama taktyka w obliczu nieuchronnej klęski.