Nigdy, ale to pod żadnym pozorem nie oglądajcie tego "filmu". Najgorzej spędzone 108min mojego życia..
Nie jest krew dla krwi, ale krew dla gówna. No sorry stary, ale tego się nie dało oglądać. Dotrwałem do końca pod przymusem i mogę z czystym sumieniem wystawić 1, bo mniej nie można. A kino klasy B uwielbiam, tak dla ścisłości.
10/10 dla jednego z najgorszych filmów ever? Mamy chyba nieco inne poczucie estetyki i piękna ;)
Jeśli w horrorze ma być estetyka i piękno to panu już dziękujemy ;)
Mnie się film podobał ma inny klimacik niż amerykańskie cukierkowe horrorki (są wyjątki), azjatyckie horrory które bardzo lubię (oczywiście zdążają się też crapy) czy naprawdę ciekawe ostatnie hiszpańskie RECi.
Naprawdę fajny film nie jest to dzieło wybitne ale solidna porcja francuskiego kina które zawsze było troszkę kiczowate, bardziej podlane krwią i sexem.
Do ludzi którzy operują tylko ocenami 1/10 i 10/10 na filwebie: jesteście zajebiści, to dzięki wam sprawdzanie oceny filmu przed obejrzeniem jest totalnym nieporozumieniem ;]
Taaaak....
Po pierwsze kto tu operuje ocenami TYLKO ocenami 1 czy 10?
Po drugie "estetyka i piękno" może być naprawdę różnie pojmowana, a ty koleś w ogóle nie rozumiesz o czym piszę.
Uwielbiam kiczowate i krwawe kino klasy B, ale ten film był tak nudny, jak to tylko możliwe. Powielanie schematów, ale w bardzo, bardzo nieumiejętny sposób - żadnego plusu tu nie znalazłem. Żadnego.
"plusa" na litość boską a nie "plusu" =)
Zgadzam sie, że film powiela schematy. Przewidywalny i krwawy do szpiku kości (nomen omen). Jedyny plus jaki mógłbym znaleźć to język francuski (ale to niefilmowe).
=)
hehe
plusa fakt,
co do języka ok, ale jeszcze spoko był ten naziol ojczulek. Tak to nuda straaaszna.
Ten film jeszcze ujdzie, obejrzyj sobie "Skazani na strach" to myślę że dasz wyższa ocenę temu tu filmowi:)
nieaktualne, dopiero teraz ze zdumieniem stwierdziłem że widziałeś i wysoko oceniłeś, zastanawia mnie twa skrajność.
Bo tamten film był dla mnie inny, nieprzewidywalny, zaskakujący, straszny, krwawy (pozytywnie) i nawet posiadał ciekawą fabułę. Choć "Skazani na strach" był może lekko naciągany, to urzekł mnie i zaszokował. Pozdrawiam.