Nie 'koleżankę', tylko przyszłą matkę swojego dziecka...

I tak jest to dla mnie niezrozumiałe. .. chociaz mam wrażenie, że ojcem dziecka był ten, który zmarł na poczatku w szpitalu.

Najdziwniejsze są jednak dla mnie te dzieci...

Chłopak odwieziony do szpitala był bratem Yasmine.

Na miejscu tamtego też bym wrócił po swoją kobietę i zapewne zrobiłby to każdy, bo pod wpływem tak silnych emocji / szoku nie działa się racjonalnie, tylko instynktownie.

'Dzieci' rzeczywiście najdziwniejsze. Można przyjąć, że owa przygarbiona 'dziewczynka' mogła mieć nawet ponad 30-ści lat, a biorąc pod uwagę fakt, że dziecko bez problemu urodzić może już 10-latka (www.niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Najmlodsze-matki-swiata,wid,11305401,wia domosc.html?smgajticaid=6dab0), jej najstarsze dziecko mogło mieć, dajmy na to, około 20 lat. Ale to takie fizolofowanie na siłę.

Czytam Twoje wpisy z pewnym niedowierzaniem. Czy Ty na pewno ogladales ten film w skupieniu? Facet, ktory zmarl w szpitalu byl jej bratem.

Co to znaczy, ze przezywa zabicie innych ludzi? O czym Ty u licha mowisz? Trafila do psychopatycznej rodziny, byla swiadkiem smierci chlopaka, widziala konajacego kolege zawieszonego na hakach, domyslila sie, ze stracila drugiego brata w tym domu pelnym psycholi, przezyla totalna traume, jaka kazdy by przezyl obcujac ze zwyrodnialcami i bedac swiadkiem ich zbrodni... To nie zabicie zwyrodnialcow wstrzasnelo dziewczyna.