Film mi sie podobał, ale z końcówką juz przesadzili. Otóż jak taka dziewczyna, która dostała od takich "byków" parę ciosów, miała siłę aby przewrócić wąsatego napakowanego naziola (w tej chłodni).Potem ledwo snując się na nogach przewraca blondynę (która z wybuchu w tej szopie wychodzi bez szwanku, nawet bluzki nie miała przedartej, przypalonej itp). No a ta potem wgryzła się zębami( których jakoś jej nie ubyło po tylu krwawych uderzeniach) w szyję. Do tego jeszcze jakoś te córki tego świra widząc, ze tamta sie chowa za jakąś szafką wala z broni po ścianach zamiast w miejsce gdzie tamta się ukrywa. Do tego jeszcze motyw z tym Faridem co się schował w tym pomieszczeniu (z ciśnieniem?). Wlazł tam, to mógł też wyjść. To raczej tyle większych uchybień, choć wiem, ze pewnie jeszcze się coś znajdzie.
Plusem na pewno są zdjęcia no i te wszystkie krwawe efekty. Wyglądały one naprawdę realistycznie. To naprawdę bardzo duży plus. Gra aktorska przyzwoita, muzyka również dobra. Do fabuły się nie będę przyczepiał bo w sumie czego oczekiwać od tego rodzajów filmów, na tym produkcyjnym polu... . Daję 7/10.
Jakby porównać ostatnio obejrzane przeze mnie filmy tego typu, to BORDERLAND był lepszy (który polecam). Pozdrawiam