Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów

Captain America: Civil War
2016
7,5 187 tys. ocen
7,5 10 1 186599
7,4 59 krytyków
Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów
powrót do forum filmu Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów

Czemu to się nazywa Kapitan Ameryka? Powinno raczej Avengers kłótnia w rodzinie czy coś w tym stylu. Cała fabuła tylko o tym jak Iron Man się kłóci z Rogersem który za wszelką cenę ochrania swojego kumpla masowego mordercę. Myślałem że na serio oni na końcu będą się musieli pogodzić by zwalczyć jakiegoś potężnego wroga a tu taki zonk :( Po wspaniałym Zimowym Żołnierzu takie rozczarowanie :(

ocenił(a) film na 7
tomcio55_2

No przecież cała fabuła filmu opiera się najpierw na sprzeciwie Capa a potem jego decyzji o bronieniu za wszelką cenę Bucka. W Zimowym Żołnierzu ludzie narzekali, że gdzie podziewa się IM i reszta a teraz w drugą stronę- nie dogodzisz:)
A Zemo mimo, że niby był pod każdym względem mniej groźny niż Ultron i Loki osiągnął o wiele więcej od nich. Osobiście jestem z niego bardzo zadowolony. Fabuła moim zdaniem również o niebo lepsza niż w Winter Soldier.

ocenił(a) film na 1
KubaLBN92

Zemo był przede wszystkim żenujący. Jako rasowy żołnierz powinien wiedzieć że tam gdzie drwa rąbią tam wióry lecą. Tymczasem sam poświęca życie niewinnych dla taniej zemsty. Tanią i prymitywną zemstą kieruje się też sam Iron Man. Ma podobno wysokie IQ a zachowuje się jak idiota. Wszystko oparte na zemście za jakieś wydumane krzywdy. Ale zaraz gdzie ja to ostatnio widziałem - no tak nowy Batman nie lubiący Supermana. Czy przypadkiem sceanriusza do obu filmów nie pisał ten sam człowiek? I dalej się upieram że ten film powinien nazywać się Avengers 2.5 czy coś w tym stylu. Nie jest o Rogersie.

użytkownik usunięty
tomcio55_2

Żryj gruz!

KubaLBN92

Wbrew pozorom, był całkiem inteligentny i udało mu się skłócić, głównych bohaterów, do tego stopnia że, chcieli się pozabijać. A co do ciebie tomcio, chciałbym zobaczyć jak zachowujesz zimną krew, kiedy dowiadujesz się że, rodziców zabił Ci ktoś, kto był pod wpływem hipnozy i zrobił to kompletnie bez skrupułów.

tomcio55_2

Zimowy nie był masowym, tylko seryjnym mordercą, a to różnica. O to właśnie chodziło, cała fabuła od samego początku miała się skupiać na konflikcie pomiędzy Starkiem i Rogersem. Boli mnie tylko fakt że, właśnie się pogodzili

ocenił(a) film na 1
juchacz17

Jaka to niby różnica? Zabił mamusię (bo za tatusiem Iron nie przepadał) Iron Mana gdy był kontrolowany przez kogoś tam wtedy a Iron Man chce wykonać na nim bezprawną egzekucję i to cała fabuła tego gniota.

tomcio55_2

Masowi zabójcy to ci co zabijają tłumy, nie obchodzi ich kto zginie, ważne że, w ogóle zginie. Seryjni zabójcy, zabijają o wiele skromniej i najczęściej robią to osobiście, taka różnica. Aleś ty głupi, jeśli myślisz że, tylko o to chodziło.

ocenił(a) film na 1
juchacz17

Sam jesteś głupi wstawiając tu jakieś filozoficzne wstawki. A najgłupszy to był ten film...

tomcio55_2

Oceniasz Pacific Rim na 10, gdzie zasługuje tylko na 7. W tym momencie kończymy tę dyskusję, bo Twój potencjalny debilizm nie obliguje mnie do dalszej konwersacji z tobą.

ocenił(a) film na 1
juchacz17

To na ile film zasługuje to jest do oceny każdego oceniającego wg jego uznania panie samozwańczy krytyku :)) Ale fakt że fabuła Pacific Rim przy tym gniocie to niemal arcydzieło :))) Z resztą wyzywającej gimbazy nie dyskutuję :)

tomcio55_2

Taaak, przecież film o obronie ziemi, przed potworami z innego wymiaru, jest bardzo głęboki, oryginalny i trudny do zrozumienia, w przeciwieństwie do filmu o konflikcie wśród przyjaciół. Jesteś tak bardzo prymitywny że, aż szkoda na ciebie czasu.

ocenił(a) film na 1
juchacz17

Ma rację mój drogi pacanku :) Chciałem obejrzeć sobie film o potworach z innego wymiaru którzy atakują Ziemię napakowany efektami specjalnymi i dokładnie to dostałem - dlatego dostał 10-tkę bo w swojej klasie jest najlepszy. Tutaj poszedłem do kina by dostać kontynuację 2 poprzednich części CPA a dostałem jakąś telenowelę o kłótni w rodzince, swoją drogą tak podobną do nowego Batmana że nawet niektóre sceny z obu filmów mi się mieszają. W Batmanie był chociaż Batmobile, Wonder Woman a tutaj jakaś namiastka SpiderMana którym się wszyscy zachwycają. Dlatego zasłużona 1-ka.

ocenił(a) film na 7
tomcio55_2

No debil po prostu i tyle, nie ma co dyskutować:D

KubaLBN92

To już zauważyłem. Sprawdzam jak bardzo się jeszcze pogrąży. o.O

ocenił(a) film na 1
juchacz17

On pisał o tobie matołku :)))

tomcio55_2

Pisał do mnie o tobie. Kolejny argument za tym że, jesteś idiotą.

ocenił(a) film na 1
juchacz17

Masz rację, miliony much nie mogą się mylić :)))

ocenił(a) film na 7
tomcio55_2

Heheh ważne to mieć dobre samopoczucie:D
Pisałem o Tobie, jesli masz jeszcze jakies wątpilowości.

ocenił(a) film na 1
KubaLBN92

To naucz się poprawnie odpisywać erudyto. :)

ocenił(a) film na 7
tomcio55_2

Każdy poza Tobą zrozumiał ale było niepoprawnie- żelazna logika:D

Dostrzegam pewne podobieństwa odnośnie Twojego postrzegania Civil War:)

ocenił(a) film na 1
KubaLBN92

W sumie cieszę się że tłuszcza gimbazowa się rzuciła, wasze chamstwo świadczy tylko o was. Temat podbity, sporo osób dowie się jaki to gniot to filimidło i zaoszczędzi na bilecie :)

ocenił(a) film na 7
tomcio55_2

Tłuszcza gimbazowa... Meh, nie umiesz nawet obliczyć ile mam lat i że gimnazjum skończyłem z dziesięc lat temu? Pogrążaj się dalej chłopaczku, najpewniej albo sam jesteś właśnie w wieku gimnazjalnym albo właśnie poszedłeś do zawodówki i sadzisz się na nie wiadomo jak lepszego od "dzieciaków". Żałosne i tyle.

Tiaaa, ludzie zobaczą jakie farmazony wypisujesz i z tego powodu nie pójdą do kina hahah. Może już czas powiedzieć mamie, że skończyły się leki hmm?:)

użytkownik usunięty
tomcio55_2

żryj gówno i gruz!

użytkownik usunięty
tomcio55_2

liz d u p s k o

tomcio55_2

Ahhh, czyli skoro Ci się filmy mieszają, znaczy że, zasługuje na 1? Jesteś głupi czy głupi?

ocenił(a) film na 1
juchacz17

Głupie filmy się mieszają, podobnie jak głupia gimbaza :))

użytkownik usunięty
juchacz17

Jedno i drugie jest podobnie fikuśne.

Nie pomijaj, że ci przyjaciele to herosi i heroiny o niesamowitych mocach, albo chociaż technologii ;)

Ale jednak ma o wiele większą głębię, niż Pacific Rim

użytkownik usunięty
juchacz17

Tylko czy wszystko musi mieć głębie?

Pacific Rim po prostu nie kryje, że jest kinem rozrywkowym.

Poza tym odnoszę wrażenie, że Marvel też nie wciska, że robi bóg wie jak poważne filmy.

Dobrze się bawią tonem przeplatając dramaturgię z lekkością i wszystko oprawiają wyrazistą komiksową estetyką.

Snyder chciał robić głębokie filmy a patrz co mu wyszło.



ocenił(a) film na 7

Oczywiście, że nie wszystko musi być głębokie. Kino czysto rozrywkowe też jest potrzebne i wiele z jego "dzieci" wszyscy lubimy. Tylko, że Pacific Rim nazywane arcydziełem to po prostu ponury żart, cytując Halinkę Kiepską;)

Marvel robi filmy skierowane do jak najszerszej publiczności, to fakt. Ale czy nie da się w nich znaleźć żadnego drugiego dna? Oczywiście, że się da- nawiązania do współczesnych nam problemów i trudne pytania. Bynajmniej nie stanowi to o sile tych filmów ale jest bardzo miłym dodatkiem.

użytkownik usunięty
KubaLBN92

Toż to napisałem, że przeplata dramaturgię z lekkością ;)

Seria Captaina z kiczowatego filmu jakim był First Avenger, wyrosła na dojrzałą jak na takie kino serię.

W ogóle Marvel kręci filmy w naturalny sposób, bez usilnego podkreślania z jakim mrokiem mamy do czynienia, kiedy powagę podkreśla po prostu to co się dzieje na ekranie i tyle.

W kontekście filmów komiksowych nie wiem w ogóle dlaczego wielu kupiło kit, że to Snyder to mesjasz kina komiksowego, który niesie pochodnię dojrzałości w ten nurt i teraz starają się go sprzedać innym.

W świetle postawionej tezy, często padają zarzuty o to, że Marvel jest za kolorowy i płytki.

Kiedy u Snydera wszystko jest kosztem relacji między postaciami ich charakteru.

Zamiast tego dostajemy pozowanie na pomniki i walenie frazesami.

U Marvela te postacie są ludzkie, dają się lubić.

Na obecną chwilę jestem w stanie wyobrazić sobie zakochanych Visiona i Scarlet, Starka, który ostatecznie godzi się z Rogersem etc.

X-meni to też całkiem niezła pod tym kątem seria.

U Snydera nie jestem w stanie wyobrazić sobie niczego innego jak kolejnych poz i pustych frazesów płynących z ust postaci jak rzeka.



ocenił(a) film na 7

"W kontekście filmów komiksowych nie wiem w ogóle dlaczego wielu kupiło kit, że to Snyder to mesjasz kina komiksowego, który niesie pochodnię dojrzałości w ten nurt i teraz starają się go sprzedać innym."

Jedno słowo: Watchmen;) Genialny komiks, który zrealizował strona po stronie i ot gotowe, mamy boga-reżysera:) A to zwykła miernota.

użytkownik usunięty
KubaLBN92

Watchmen to arcydziełko komiksowe- stoi u mnie na półce;)

Snyder zrobiłby g, gdyby mu się zachciał tworzyć własną historyjkę na kanwie tego komiksu.

Snyder przecież już potwierdził Sucker Punch, że bez kalkowania jest reżyserem bez kręgosłupa i w istocie brakuje mu dojrzałości.

ocenił(a) film na 7

Tak też napisałem;) Zazdroszczę:)

Oczywiście, że tak bo to zwykła miernota. Za grosz talentu za to dobre znajomości. Już nawet finał Watchmen to dobrze pokazuje, bo tam chyba odszedł od oryginału i od razu efekt był słaby. O SP nawet nie wspominam. Wizualnie ciekawy by nie powiedzieć piękny ale pod każdym innym względem dno.

użytkownik usunięty
KubaLBN92

No i to jest cały problem ze Snyderem.

Estetycznie jego filmy są bardziej niż ok, ale fabularnie jest strasznie.

W finale Watchmen nie było mackowatego cosia, z tego co kojarzę to puchacz ze zjawą wcale nie żałowali Rorschacha w oryginale tak jak w filmie, zabrakło też historii o piratach- chociaż to zerkainzowali jako oddzielną animację.


Snyder pod kątem estetyczny kręci ładne filmy niestety reszta leży, co podkreśla braki w warsztacie reżyserskim.





ocenił(a) film na 7

Dawno już Watchmenów nie widziałem, może czas odświeżyć:)

Mackowatego cosia nie było, pamiętasz skąd wziął się w komiksie?


Co do Snydera to kończąc już ten temat, bo przerobiony dziesiątki razy w dziesiątkach tematów(;p), dziwi mnie tylko strasznie, że my w większości widzimy jego ogromne braki jak te które wspominasz czy kompletna nieumiejętność budowania postaci i ich relacji- a WB jakby nie chce tego dostrzec? Ja rozumiem znajomości no ale bez przesady, przez kolesia stracili gdzieś z pół miliona na samym BvS i drugie tyle na MoS.

użytkownik usunięty
KubaLBN92

Potwora stworzył Ozymandias poprzez użycie biotechnologii.

Miał on sprawić, by ludzie uwierzyli, że zostali najechani przez obcą cywilizację.

Po prostu Snyder ma żonę Deborah w zarządzie WB. No jest ale sporo plotek w sieci, że atmosfera na planie JL jest bardzo napięta pomiędzy nim za niezadowolony szefostwem.

To już jest w sumie patologia trzymać gościa, przy kluczowym widowisku kinowego DC, kiedy ten sam gość spieprzył dwa inne bardzo ważne filmy.

Wierzę, że Sucide Squad będzie udane. Wonder Woman może być fajna, jeżeli rozwiną bardziej sympatyczny i ciepły charakter postaci jaki został nam nakreślony w Batman v Superman i nie będą iść w emo klimaty tak jak zrobili to z Supermanem.

Tylko co z tego skoro, flagowy film jest w potencjalnie kiepskim położeniu?

ocenił(a) film na 1
juchacz17

No faktycznie, Oskara powinien dostac :))))

użytkownik usunięty
tomcio55_2

tobie to każdy sra na pysk a ty to zlizujesz

użytkownik usunięty
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
tomcio55_2

1 dla filmu który na pewno nie jest zły? Troll?

użytkownik usunięty
tomcio55_2

jedyne co możesz zrobić dubbingowy dzieciuchu to wepchnąć palec w czyjeś dupsko i mocno się sztachnąć!