Spiderman został fajnie wprowadzony, i skradł cały urok walki na lotnisku dla siebie. Troszeczkę zostawił dla Antmana :) Jak się powiększył było zabawnie. Kolejna nowa postać Black Panther świetnie zaprezentowana. Tylko brawa bić.
I teraz porównajmy jak pojawiła się Wonder Women w BvS i jaką rolę odegrała, jakie kwestie wypowiedziała...O czym tu w ogóle mówić ? Ok, ktoś powie Spiderman to postać znana, były wcześniej filmy. Ok. Ale Black Panther wystartował od zera, i od razu jest tak dobrze wprowadzony w film, nie jest wyobcowany. Znalazło się miejsce, na opowiedzenie różnych rzeczy o wielu bohaterach.
Ogólnie film składny i kompletny, a nie jak BvS. Niech się uczą od Marvela, jak filmy robić.
Wonder Woman to zdecydowanie top 3 super hero jeśli chodzi o DC więc argument, że Spidey znany jest tu nie na miejscu:)
DC zatrudnia po prostu gównianego reżysera i nie nie będzie się on od nikogo uczyć, niestety.
Nie chodzi mi o świat komiksów. Tylko o świat filmowy. Przeciętny Kowalski wie kto to Spiderman. Jak nie był w kinie, to w TV wielokrotnie już puszczano filmy o Spidermanie. Tak, istnieją ludzie co się tym nie fascynują na co dzień. Nie czytają filmweba, żadnych for ani innych rzeczy. Po prostu kupują bilet i idą na film o superbohaterach. Oni decydują o sukcesie kasowym filmu. Fanów komiksów jest niewystarczająco by takie produkcje na siebie zarobiły, a by przyciągnąć innych ludzi...film musi być po prostu dobry. W BvS jest niewytłumaczone dla przeciętnego Kowalskiego, o co tam w ogóle chodzi. W Civil War jest ładnie wprowadzony Black Panther, dobrze opowiedziana historia. Spidermana jednak ten Kowalski już zna ;)